Zbigniew Stefaniak, trener KSZO Ostrowiec:
Zbigniew Stefaniak, trener KSZO Ostrowiec:
-Byliśmy słabsi. Chcieliśmy grać to, co zawsze na wyjeździe, ale nie udało się zachować czystego konta bramkowego. Z przodu nie potrafimy skonstruować akcji, bardzo szybko tracimy piłkę. Nie mamy mocy w ofensywie. Jeśli chodzi o rzut karny dla OKS, to moim zdaniem faul był, ale my w pierwszej połowie mieliśmy podobną sytuację. Zawodnik gospodarzy złapał Michała Stachurskiego za rękę, a sędzia pokazał naszemu obrońcy żółtą kartkę.
OKS 1945 Olsztyn - KSZO Ostrowiec 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Krzysztof Filipek 52 min., 2:0 Filipek 55 z karnego.
OKS 1945: Skiba - Koprucki, Baranowski, Bucholc, Świderski - Głowacki, Jegliński, Tunkiewicz Ż, Filipek - Suchocki, Łysiak.
KSZO: Misztal 6 - Stachurski 5 Ż, Kardas 5, Klepczarek 5, Łatkowski 5 - Kapsa 5, Kostrubała 4, Mikoda 4, Nogaj 4 Ż - Mąka 3 - Dziadowicz 3.
Zmiany: OKS 1945: 76' Biedrzycki za Łysiaka, 81' Żwir za Świderskiego, 83' Stefanowicz za Filipka, KSZO: 66' Stąporski 1 za Mikodę, 76' Stratmann nie klas. za Dziadowicza, 86' Żak nie klas. za Nogaja. Sędziował: Artur Aluszyk ze Szczecina. Widzów: 1100.
Tym razem piłkarzom KSZO Ostrowiec nie udało się powiększyć dorobku punktowego w meczu wyjazdowym. W niedzielę przegrali z wiceliderem OKS 1945 Olsztyn 0:2 i spadli już na przedostatnie miejsce w tabeli grupy wschodniej drugiej ligi.
Piłkarze KSZO zagrali w Olsztynie osłabieni. Oprócz Damiana Byrtka, który z powodu kontuzji nie zagrał już z Wigrami Suwałki, zabrakło także Daniela Dylewskiego oraz Tomasza Persony. Ten pierwszy doznał urazu w trakcie poprzedniego spotkania, a popularny "Persi" na rozgrzewce przed pojedynkiem z Wigrami. Wśród rezerwowych po dłuższej przerwie był już natomiast Senegalczyk Pape Samba Ba, który był też w KSZO w poprzednim sezonie, gdy zespół ten występował w pierwszej lidze. Do tej pory jednak nie grał ze względu na zaległości treningowe.
ZABŁOCKI WCIĄŻ NIEPEWNY
Trener Zbigniew Stefaniak, w porównaniu do poprzedniego spotkania, dokonał kilku zmian w wyjściowym składzie. Nie wszystkie były wymuszone przez kontuzje. W ataku za Niemca Andre Stratmanna, który słabo wypadł w zremisowanym 0:0 meczu z Wigrami Suwałki, zagrał Kamil Dziadowicz. Szkoleniowiec KSZO próbuje różnych ustawień w ofensywie, ale siła rażenia ostrowieckiej drużyny wciąż jest mała. W dalszym ciągu nie wiadomo, czy atak wzmocni 27-letni Jakub Zabłocki, który na koncie ma występy w ekstraklasie, między innymi w Koronie Kielce i Lechii Gdańsk. Być może w tym tygodniu wyjaśni się, czy ten piłkarz trafi do ostrowieckiego zespołu.
UWAŻNIE W DEFENSYWIE
W pierwszej połowie meczu optyczną przewagę mieli gospodarze. KSZO skupił się głównie na grze defensywnej i czekał na okazję do kontrataku. Pierwszy celny strzał ostrowiecki zespół oddał w siódmej minucie - główkował Mateusz Mąka, ale Piotr Skiba obronił to uderzenie. Gospodarze mogli objąć prowadzenie w 40 minucie, jednak Krzysztof Filipek - najskuteczniejszy zawodnik OKS 1945 w tym sezonie - z pięciu metrów nie potrafił pokonać Rafała Misztala.
DWA CIOSY FILIPKA
Drugą połowę obydwa zespoły zaczęły bez zmian w składzie. KSZO jednak śmielej zaatakował i w 49 minucie zagroził bramce gospodarzy - strzelał Jakub Kapsa, ale Piotr Skiba tym razem też był na posterunku. Odpowiedź OKS 1945 była szybka i - niestety dla KSZO - skuteczna. Krzysztof Filipek tym razem się nie pomylił - w 52 minucie strzałem głową zaskoczył Rafała Misztala i zdobył swoją szóstą bramkę w tym sezonie. Trzy minuty później gospodarze zadali drugi cios. Rzut karny wywalczył Łukasz Suchocki, a Krzysztof Filipek był pewnym wykonawcą "jedenastki".
TO MUSI NIEPOKOIĆ
Ostrowieckiej drużynie nie udało się nawet zdobyć honorowej bramki - próbowali Piotr Klepczarek i Mateusz Stąporski. Po tej porażce KSZO znalazł się w trudnej sytuacji. Spadł już na szesnaste, przedostatnie miejsce w tabeli, a w dodatku w następnej kolejce pauzuje. Mniej punktów ma na koncie tylko Sokół Sokółka (osiem, a ostrowiecki zespół dziesięć). Niepokojące jest to, że w grze drużyny nie widać progresji. W pięciu ostatnich spotkaniach nie potrafiła odnieść zwycięstwa, w dwóch ostatnich meczach nie zdobyła bramki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?