Pochodzący z Sandomierza Karol Bielecki to jeden z najbardziej utytułowanych szczypiornistów w naszym kraju. Znalazł się w kadrze trenera Tałanta Dujszebajewa na igrzyska w Rio de Janeiro i powinien tam być pewnym punktem polskiej reprezentacji. Dla popularnego „Koli” to będzie druga olimpiada. Grał już w 2008 roku w Pekinie, gdzie nasza drużyna narodowa prowadzona przez Bogdana Wentę zajęła piąte miejsce.
Jego kariera na pewno wyglądałaby inaczej
Karol Bielecki wrócił do sportu w wielkim stylu. Przypomnijmy, że w czerwcu 2010 roku w trakcie meczu Polski z Chorwacją w Kielcach doszło do nieszczęśliwego zdarzenia, w wyniku którego stracił oko. Wydawało się, że będzie musiał zmienić karierę, ale nasz zawodnik pokazał niesamowity hart ducha. -To zdarzenie zatrzymało moją karierę, niby na krótko, ale jednak. Jestem przez to innym zawodnikiem. Gdyby nie ten wypadek, to kariera wyglądałaby inaczej, grałbym inaczej niż teraz. Musiałem sobie poradzić z tym urazem, z jego konsekwencjami. Po sześciu latach mogę powiedzieć, że jest OK, bo gram. Ale wiem, że mogło być inaczej - przyznaje utytułowany szczypiornista, nazywany bombardierem z Sandomierza.
Mają córeczkę Hanię. To wielkie szczęście
Karol Bielecki i jego żona Ola od niedawna są szczęśliwymi rodzicami. Ma córeczkę Hanię. - Nie wyobrażam sobie innego, lepszego dziecka. Hania jest cudowna - podkreśla znany zawodnik. Jak sobie radzi w roli taty? - Jest bardzo fajnie. Cieszę się, że tak to wszystko się ułożyło. Biorę na siebie obowiązki taty w stu procentach. Robię to, co do mnie należy, może nawet jeszcze więcej. Cieszę się, że mamy Hanię - dodaje.
Marzy o olimpijskim medalu. Może w Rio...
W sporcie ma na koncie wiele sukcesów. Do pełni szczęścia brakuje medalu z mistrzostw Europy i igrzysk olimpijskich. Może w Rio de Janeiro uda się spełnić wielkie marzenie i stanąć na podium. - Dla każdego sportowca medal olimpijski jest ukoronowaniem kariery i największym marzeniem. W Rio de Jeneiro będziemy walczyć o to, by spełnić te marzenia - podkreśla. Bo właśnie medal z igrzysk i zdrowa, szczęśliwa rodzina to marzenia znanego gracza Vive Tauronu Kielce i reprezentacji Polski.
Jeżeli tylko ma czas, to jeździ rowerem. To go relaksuje. Znany jest także z tego, że przywiązuje dużą wagę do zdrowego odżywiania - do tego, co je i w jakich ilościach. To właśnie z pasji do dobrego jedzenia i wina pojawił się pomysł na restaurację Solna 12, którą otworzył w Kielcach.
Karol Bielecki
Urodził się 23 stycznia 1982 roku w Sandomierzu. Wychowanek Wisły Sandomierz, obecnie rozgrywający Vive Tauronu Kielce. Z kieleckim klubem w zeszłym sezonie zdobył wszystkie możliwe trofea - mistrzostwo Polski, Puchar Polski i wreszcie wygrał Ligę Mistrzów. Jeden z najbardziej utytułowanych szczypiornistów w naszym kraju. Poza Vive Tauronem, z powodzeniem grał też w Bundeslidze w SC Magdeburg i Rhein Neckar Loewen. Uczestnik igrzysk w Pekinie w 2008 roku, wicemistrz świata z 2007 roku, brązowy medalista mistrzostw świata z 2009 i 2015 roku. W wolnych chwilach lubi jeździć na rowerze, interesuje się piłką nożną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?