Siłownia w Opatowie podnosi ceny, by zapłacić za prąd
Opatowski Klub Miłośników Sportu, jak wszystkie jednostki w tej branży, bardzo mocno odczuł skutki pandemii i czasowego, całkowitego zamknięcia. Jak wiele innych siłowni przeżywa trudny czas, a problemy zamiast rozwiązywać się, tylko się potęgują. Rosnące do absurdalnych stawek kosztu utrzymania budynków, mogą pogrążyć niejednego. Jedyną szansą na ratunek może być podniesienie cen, co z kolei może nie spodobać się klientom.
Właściciele opatowskiej siłowni mają nadzieję, że ich klubowicze sytuację zrozumieją. Koszty jej utrzymania wzrosły z początkiem roku o kilka tysięcy złotych, a przecież nie jest to klub ogromnych rozmiarów.
-Klubowicze, zapewne każdy z Was słyszał o podwyżkach, które weszły w życie z dniem 1 stycznia. Jakby tego było mało, rachunek za prąd przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania - 7 tysięcy złotych. Łączne koszty wzrosły o kilka tysięcy w skali miesiąca. Chcąc przetrwać i świadczyć Wam usługi jesteśmy zmuszeni podnieść cenę za karnet o 10 złotych. Liczymy na Waszą wyrozumiałość- napisano na profilu Klubu.
Opatowski klub fitness i sportów walki i jest kolejnym przedstawicielem tej branży, który w dobitny sposób daje do zrozumienia, że sytuacja staje się naprawdę trudna. Jeśli klienci wykażą się zrozumieniem i przyjmą bez słowa informację o podwyżce, ma szansę przetrwać. Niedługo jednak, jak zapowiadają właściciele klubów w całym regionie, zaczną być one powoli likwidowane.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?