Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opieka społeczna w MOPS-ie w Skarżysku-Kamiennej przejdzie w prywatne ręce? Opozycja, minister i związki protestują

Paweł Wełpa
Paweł Wełpa
Miejski Ośrodek Pomocy Społeczne rozważa zlecenie usług opiekuńczych zewnętrznej firmie. Taki krok nie podoba się lokalnej opozycji oraz związkowcom MOPS-u. W tej sprawie do Skarżyska przyjechała minister Anna Krupka.

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej od początku przyszłego roku planuje zlecić realizację usług opiekuńczych podmiotowi zewnętrznemu. Taki krok spotkał się ze sprzeciwem opozycji w radzie miasta. Przeciwny jest również Związek Zawodowy Pracowników MOPS.

W Skarżysku w tej sprawie zjawiła się minister Anna Krupka, a towarzyszył jej radny skarżyskiej rady miejskiej z ramienia PiS Arkadiusz Bogucki.

Zasadniczym celem takiej zmiany sposobu prowadzenia opieki społecznej, jak argumentuje MOPS, są oszczędności. Szacunkowy koszt na 2021 rok to 2,57 miliona złotych. W 2022 roku ma to być 2,86 mln. Koszt po zleceniu usługi na zewnątrz miałby w 2022 r. wynieść ok. 1,78 mln złotych.

PiS: Nie oszczędzać na najsłabszych

Takie posunięcie MOPS wzbudziło niezadowolenie opozycji w radzie miejskiej w Skarżysku. Do sprawy odniósł się radny Arkadiusz Bogucki.

– Wiemy, że sytuacja finansowa miasta jest trudna, ale oszczędzać nie należy w taki sposób. Apelujemy do radnych koalicji o sprzeciwie się takiej decyzji. Nie mamy pewności, że za chwilę firma wykonująca takie usługi nie podniesie cen i będą nici z oszczędności. Miasto powinno kontrolować te usługi, a my nie mamy pewności, że tak będzie, gdy będzie to robić firma z zewnątrz. Ludność Skarżyska się starzeje i takich usług będzie potrzeba coraz więcej. Wiemy, że musimy oszczędzać, sytuacja finansowa miasta jest katastrofalna, ale nie możemy oszczędzać na osobach najsłabszych, na osobach, które nie są w stanie się same obronić – powiedział Arkadiusz Bogucki.

Na krótkim briefingu przed siedzibą MOPS pojawiła się też minister Anna Krupka.

– Ja przede wszystkim apeluję do prezydenta Kröniga, aby przestał zadłużać miasto. Gdy obejmował urząd, dług był ok. 100 milionów, a teraz jest to 200 milionów. Prezydent, zamiast rozwijać miasto, postanowił oszczędzać na najsłabszych. Widzimy to, patrząc na sprawę MOPS-u, gdzie planowane jest wynajęcie zewnętrznej firmy, a zwolnienie opiekunów socjalnych dla osób starszych. To jest oszczędzane na starszych, najsłabszych osobach. Możemy domyślać się, że jakość usług realizowanych w ten sposób spadnie. Przede wszystkim nie będzie nad nią kontroli. Apeluję też do posłanki Marzeny Okły-Drewnowicz, która sama kiedyś kierowała MOPS-em w Skarżysku, aby zajęła się sprawą, aby zaapelował do dyrektor Łasek, aby jeszcze raz przeanalizowała sprawę. Apeluję, aby posłanką Okłą-Drewnowicz stanęła po stronie najsłabszych, po stronie seniorów, aby zajęła się tym, jak wygląda opieka społeczna w Skarżysku – powiedziała Anna Krupka.

MOPS: Tak będzie taniej i lepiej

Jak informuje dyrektorka MOPS w Skarżysku Marzanna Łasek, dodatkowa korzyść z nowego rozwiązania to praca opiekunek na dwie zmiany, od 7.00 do 22.00, a także opieka wykonywana w dni wolne i świąteczne, gdy zajdzie taka potrzeba.

– Realizację tego zadania własnego, jakim jest organizowanie i świadczenie usług opiekuńczych, planujemy zlecić podmiotowi zewnętrznemu od 1 stycznia 2022 roku. Podmiot taki zostanie wyłoniony trybie podstawowym ustawy o zamówieniach publicznych. Chcę podkreślić, że są to rozwiązania stosowanie z powadzeniem w MOPS-ach w całej Polsce. Dziwi mnie więc szum wokół tej sporawy w Skarżysku-Kamiennej. My to robimy, aby zwiększyć efektywność świadczenia usług. Chcemy, aby były one świadczone dwuzmianowo, a w uzasadnionych przypadkach również w dni wolne i świąteczne. Dziś są świadczone tylko w dni robocze, w godzinach 7-15, ponieważ takie są możliwości organizacyjne MOPS-u. Klienci zgłaszają potrzebę rozszerzenia usług i w ten sposób wychodzimy im naprzeciw. Nic się nie dzieje ze szkodą dla klienta – wyjaśnia Marzanna Łasek.
Na mieście pojawiły się afisze, jakoby firmą mającą wykonywać usługi miała być „największa sortownia używanej odzieży”, czyli, jak należy się domyślać, firma Wtórpol.

– My nie wiemy dziś, jaki to będzie podmiot, natomiast pewne jest, że musi to być podmiot, który prowadzi działalność społeczną – mówi dyrektor MOPS Marzanna Łasek.

O swoją pracę boją się pracownice MOPS, które obecnie ją wykonują. Jest ich 48 osób. Z większością z nich umowa o pracą byłaby rozwiązana z dniem 1 stycznia 2022 r. Kilka osób nie może zostać zwolnionych ze względu na wiek przedemerytalny, pobyt na urlopie macierzyńskim lub przynależność związkową.

– Zadbam o to, aby w warunkach zamówienia znalazła się klauzula wymagająca od potencjalnego podmiotu stającego do przetargu, aby przyjął do pracy zwalniane opiekunki. To jednak już od nich będzie zależało, czy tę ofertę przyjmą. Jaka to będzie forma zatrudnienia, tego nie wiemy. Może być tak, że pensja będzie wyższa, ponieważ u nas opiekunki mają minimalne wynagrodzenie – dodaje dyrektorka MOPS.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skarzyskokamienna.naszemiasto.pl Nasze Miasto