Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opinie po meczu z "Lwami": - Obie drużyny zadowolone z remisu. To było wspaniałe spotkanie

vtkielce.pl
- Obie drużyny powinny być zadowolone z remisu – powiedziął po spotkaniu trzeciej kolejki Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych trener gości, Tałant Dujszebajew. – To był wspaniały mecz – mówił trener gospodarzy Nikolaj Jacobsen po spotkaniu, w którym padł remis 32:32.

Tałant Dujszebajew, trener Vive Tauronu Kielce: – Uważam, że zarówno ja, jak i trener gospodarzy, powinniśmy być zadowoleni z wyniku tego spotkania. A jeżeli chodzi o przebieg meczu, to przede wszystkim popełniliśmy w pierwszej połowie zbyt dużo łatwych błędów, które wykorzystała drużyna Rhein-Neckar Lowen i zdobyła kilka bramek z kontrataków. W całym meczu było sporo zwrotów akcji i według mnie w ostatnich minutach zabrakło nam szczęścia, ponieważ mieliśmy dobre sytuacje, których ostatecznie nie wykorzystaliśmy. Oczywiście dobrze w bramce także prezentował się Mikael Appelgren. Lwy miały sporo szczęścia przy dobitkach, często piłka to do nich trafiała po obronionych rzutach. Cieszę się, że zdobyliśmy ten jeden punkt, który może być dla nas bardzo ważny. Gratuluję i dziękuję mojej drużynie.

Tobias Reichmann, zawodnik Vive Tauronu: – Cieszę się, że wywalczyliśmy dzisiaj jeden punkt, ponieważ uważam, że Lwy są obecnie jedną z najlepszych drużyn w Europie. Pierwsza część meczu w naszym wykonaniu to sporo błędów, które zawsze bardzo dobrze wykorzystują skrzydłowi Rhein-Neckar Lowen. W drugiej połowie stanęliśmy mocniej w obronie, co dało nam możliwość dogonienia przeciwnika i ostatecznie wywalczenia remisu.

Nikolaj Jacobsen, trener Rhein-Neckar Loewen:– To był wspaniały mecz piłki ręcznej pomiędzy dwoma bardzo dobrymi drużynami. Szczególnie oba zespoły dobrze prezentowały się w ataku. Vive Tauron Kielce ma świetnych rozgrywających jak Uros Zorman czy Michał Jurecki, który jest bardzo silny i trudno było nam go zatrzymać. Zgadzam się z tym co powiedział Talant Dujszebajew, że obie drużyny powinny być zadowolone z wyniku. My mieliśmy szanse zdobyć zwycięskiego gola w ostatnich dwóch minutach, ale również Kielce miały swoje sytuacje.

Stefan Kneer,zawodnik RNL: – To był bardzo szybki i ciekawy mecz. Spotkały się dwie drużyny, który grają na zbliżonym poziomie zarówno w ataku, jak i obronie. Podobnie jak w meczu z Barceloną, musieliśmy być cały czas skupieni na 100 procent. My też mieliśmy szczęście, że nie przegraliśmy, ponieważ w tym meczu działo się wiele i każdy mógł wygrać. W tym momencie już powinniśmy patrzeć w przyszłość i skupić się na następnych meczach Ligi Mistrzów.

Grzegorz Tkaczyk, zawodnik Vive Tauronu: – W tym spotkaniu było bardzo dużo walki i nerwów. Raz my byliśmy na prowadzeniu, raz gospodarze. Cały nasz zespół zostawił sporo serca na boisku. Końcówka pierwszej połowy była z naszej strony nieudana, natomiast w drugiej połowie zaczęliśmy naprawiać błędy i dogoniliśmy Lwy. Myślę, że ten jeden punkt może być bardzo ważny w ostatecznym rozrachunku, szczególnie że Barcelona tutaj przegrała, a Lwy w tym sezonie pierwszy raz straciły punkt. Bardzo dobrze w naszym zespole zagrał dzisiaj Uros Zorman, Denis Buntić no i przede wszystkim Michał Jurecki, który rzucił dzisiaj najwięcej bramek.

Uwe Gensheimer, zawodnik RNL: – Spotkania przeciwko drużynie z Kielc zawsze są ciężkie. W pierwszej części meczu to goście popełnili kilka błędów, który my wykorzystaliśmy, ale druga połowa to z kolei nasze błędy, dzięki którym Kielce wywalczyłY remis. Za dużo prostych fauli i zły powrót do obrony były w głównej mierze przyczyną straty bramkowej w tej części spotkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie