Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orkan Sabina nad Świętokrzyskiem. Połamane drzewa, kłopoty na drogach, uszkodzone budynki (RAPORT NA BIEŻĄCO)

elzem
pixabay
69 razy interweniowali strażacy w nocy z niedzieli na poniedziałek oraz w poniedziałek w związku z orkanem Sabina jaki przechodził nad regionem świętokrzyskim. Uszkodzonych zostało aż 8 budynków w tym trzy mieszkalne. Na bieżąco informujemy na echodnia.eu o sytuacji w regionie. Ponieważ we wtorek rano wiatr osłabł - czas na podsumowanie.

We wtorek rano brygadier Paweł Ksel, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej informował ,że w sumie przez noc z niedzieli na poniedziałek, przez cały poniedziałek oraz noc z poniedziałku na wtorek strażacy interweniowali 69 razy.

Uszkodzone zostały trzy budynki mieszkalne - w Ossolinie, gmina Klimontów w powiecie sandomierskim; w Koloni Łapczyna Wola, gmina Kluczewsko w powiecie włoszczowskim oraz w Wyszmontowie, gmina Ożarów w powiecie opatowskim. Wiatr uszkodził głównie dachy, ale strażacy szybko je zabezpieczyli i nie było potrzeby ewakuacji ludzi.

Uszkodzone zostały też dachy na pięciu budynkach gospodarczych - w Jacentowie w powiecie opatowskim, Krasocinie w powiecie włoszczowskim; Bodzechowie w powiecie ostrowieckim; Sędziszowie i Jędrzejowie w powiecie jędrzejowskim.

- W akcjach brały udział w sumie 104 pojazdy. Najwięcej zdarzeń dotyczyło połamanych drzew i konarów. Na szczęście nikt nie ucierpiał - kończy brygadier Ksel.

W Kielcach złamane drzewo uszkodziło pomnik powstańców styczniowych na rogu ulic Źródłowej i Chopina, z kolei przy remontowanym dworcu autobusowym wiatr przewrócił płot.

Kłopoty z orkanem Sabina zaczęły się w nocy z niedzieli na poniedziałek . Jak informowali dyżurni z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa świętokrzyskiej straży pożarnej w nocy z niedzieli na poniedziałek odnotowano kilka przypadków związanych z silnym wiatrem.

Wszystkie zgłoszenia dotyczyły powalonych drzew, bądź naderwanych konarów. Strażacy interweniowali na Świętym Krzyżu oraz w miejscowości Dąbrowa w gminie Bodzentyn.

W powiecie starachowickim w Szerzawach, gmina Pawłów w poniedziałek rano przed jadącym samochodem osobowym upadło drzewo. Kierowca hamował, ale i tak niestety uderzył w leżący na drodze pień. Nikt na szczęście nie odniósł obrażeń. Uszkodzony został przód pojazdu seat cordoba. Strażacy szybko udrożnili drogę.

Przed południem w poniedziałek strażacy odnotowali kolejne zgłoszenia dotyczące skutków silnych podmuchów wiatru w regionie świętokrzyskim. Na szczęście wciąż zdarzeń jest niewiele i są niegroźne. W sumie odnotowano osiem interwencji związanych z usuwaniem oderwanych konarów bądź powalonych drzew tarasujących drogi. Oprócz powiatu kieleckiego, gdzie zgłoszeń jest najwięcej, strażacy interweniowali także w powiatach sandomierskim i pińczowskim.

Do godziny 16.30 strażacy interweniowali już 20 razy usuwając skutki potężnych podmuchów wiatru. W jednym przypadku, na terenie powiatu sandomierskiego - w Ossolinie doszło do uszkodzenia eternitu na dachu budynku.

- W pozostałych przypadkach zgłoszenia dotyczą usuwania konarów i powalonych drzew. Interwencje przeważają w południowej części naszego województwa, na ternach powiatów kieleckiego, jędrzejowskiego, buskiego

- tłumaczył Piotr Naszydłowski ze świętokrzyskiej straży pożarnej.

W poniedziałek po południu wiatr znaczniej przybrał na sile, porywom towarzyszyły opady deszczu. Do godziny 18 strażacy naliczyli już 30 zgłoszeń z prośbami o usuwanie naderwanych konarów i drzew, które uniemożliwiały przejazd drogami lokalnymi bądź niebezpiecznie zwisały nad dachami domów.

– Zgłoszenia dotyczyły niemal całego województwa. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a zdarzenia dotyczyły głównie wiatrołomów – tłumaczyli strażacy z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa świętokrzyskiej straży pożarnej.

Wieczorem w poniedziałek wiatr zerwał dach w Bodzechowie w powiecie ostrowieckim. Na miejscu pracowały służby ratownicze.

Czytaj więcej: Wiatr zerwał dach w Bodzechowie. Na miejscu pracują strażacy [ZDJĘCIA]

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty, których nie można było lekceważyć. Objęte jest nimi także województwo świętokrzyskie. W nocy z soboty na niedzielę miał wiać potężny wiatr - nadciągał orkan Sabina. Okazało się , że nie był tak groźny, ale synoptycy zapowiadali , że wiało też będzie w poniedziałek. Tak też było.

W Świętokrzyskiem wiatr wiał z prędkością nawet 80 kilometrów na godzinę a nawet więcej.

Alert II stopnia oznacza szansę wystąpienia „Niebezpiecznych zjawisk lub skutków ich wystąpień w silnym stopniu ograniczają prowadzenie działalności”. Służby zalecają śledzenie komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej.

Alerty przed silnym wiatrem w przypadku Świętokrzyskiego miały obowiązywać do poniedziałkowego wieczoru. Okazało się jednak ,że Sabina tak łatwo nie ustępuje. Wiać będzie też we wtorek i środę, ale z o wiele mniejsza siłą niż dotychczas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie