Orkan wyrwał i połamał drzewa w parkach i przy drogach w Kielcach. Straż pożarna wycina je już drugi dzień. Zobaczcie zdjęcia i film

Straż pożarna w niedzielę została wezwana do czterech wyrwanych lub złamanych drzew. Jedno z pochyliło się na zamieszkały budynek.

- Na ulicy Władysława Jagiełły świerk został przechylony przez wichurę i oparł się o zamieszkały wielorodzinny budynek – informuje rzeczniczka prasowa Komedy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, Beata Gizowska.

Trzy złamane drzewa spały na jezdnie więc także konieczna była natychmiastowa interwencja strażaków, aby udrożnić przejazd. Złamane okazy uniemożliwiały ruch przy ulicy Hożej, Pawiej i Zagnańskiej.

Kolejne zgłoszenie wpłynęło już w poniedziałek. - Od rana strażacy pracują w parku miejskim przy złamanym drzewie, jego pień został przełamany na pół. Drzewo jest cięte od góry, straży pracują na zwyżce. Praca potrwa kilka godzin – dodaje.

W poniedziałek od świtu tereny parkowe sprawdzali pracownicy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych, którzy ustalają , co zostało uszkodzone przez niedzielną wichurę.

- Zniszczenia są znacznie mniejsze niż podczas ostatniej letniej wichury – dodaje Marcin Batóg, rzecznik prasowy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach. - Na terenach parkowych uszkodzonych zostało około 10 drzew. Dwa musiały być usunięte, jedno w parku, które rosło między murem a główną aleją, mniej więcej w połowie jej długości. Od rana zajmowali się tym strażacy. Wycięte zostało też kilkunastometrowe drzewo iglaste, które rosło na Wzgórzu Zamkowe i złamała je wichura.

Inne uszkodzone drzewa nie wymagają tak radykalnych kroków, ponieważ wichura tylko oderwała od nich tylko konary lub gałęzie. Tak uszkodzone zostały drzewa rosnące na skwerze Szarych Szeregów i w Dolnie Silnicy.

- Tereny w pasach drogowych są jeszcze w trakcie sprawdzania – dodaje rzecznik.