Ludzie nucili sobie pod nosem piosenkę śpiewana przez Ewe Farnę: "Latawce, dmuchawce wiatr..." i tak oblegali Plac Artystów, że deptakiem za nic nie dawało się przejść.
Przy scenie starostwa powiatowego niezmordowana ekipa wyprzedawała ostatnie fanty: obrazki namalowane przez podopiecznych terapii zajęciowej, ozdoby choinkowe, szaliki, broszurki kulinarne z regionalnymi przepisami.
Rodzinne grupy i pary zakochanych fotografowały się pod pomnikiem Henryka Sienkiewicza. A wytrwali wolontariusze wciąż znajdowali kogoś, kto wrzucał im pieniądze do puszki.
I wszystko grało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?