Górnik Zabrze - Wisła Płock 30:34 (16:16)
Górnik: Suchowicz, Kornecki - Niedośpiał, Daćko 4, Orzechowski, Gromyko 4, Kuchczyński 2, Kubisztal 8, Jurasik 3, Buszkow, Tatarincew, Tomczak 4, Niewrzawa 5, Twardo.
Orlen Wisła: Corrales, Wichary, Morawski - Kwiatkowski, Daszek, Racotea 5, Tiumiencew 3, Wiśniewski 1, Pusica, Ghionea 3, Rocha 4, Syprzak 6, Zelenović 5, Montoro 2, Nikcević 5.
Goście zagrali jeszcze bez Mariusza Jurkiewicza, który być może zagra w niedzielę, ale już z Aleksandrem Tiumiencewem, który wrócił do gry po kontuzji. Pierwsza połowa spotkania była wyrównana, gospodarze w 12 minucie wygrywali 7:5, ale potem lepiej zaczęli grać płocczanie, którzy objęli prowadzenie 12:10. Od tego momentu Górnik już nie wyszedł na prowadzenie. W 38 minucie był jeszcze remis 20:20, ale w 45 minucie, po kilku prostych błędach zabrzan i kontratakach, zespół z Płocka odskoczył na trzy bramki i już do końca meczu kontrolował sytuację.
Orlen Wisła awansowała na drugie miejsce w tabeli PGNiG Superligi. W siedmiu meczach zgromadziła 13 punktów, o jeden mniej, niż Vive Tauron Kielce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?