Futboliści Orlicza - co zresztą nie dziwi - mieli fatalne nastroje po porażce 0:6 z Granatem Skarżysko-Kamienna na własnym stadionie. Zakończyli oni pierwszą część sezonu na siódmej pozycji z 24 punktami. Jesienią wygrali siedem spotkań, trzy zremisowali i ponieśli pięć porażek. W trzech meczach poprzedzających derby wywalczyli siedem punktów i gdyby nie klęska z Granatem, mogliby mówić o udanej końcówce rundy.
Trener Orlicza Bogusław Dąbrowski przyznał rozczarowany: - Liczyłem na więcej tej jesieni, ale straciliśmy kilka punktów w meczach ze słabszymi przeciwnikami. Powinniśmy mieć ich dziś około 27-28. Niestety, nie wszyscy mogą regularnie trenować, w końcówce rundy spotykaliśmy się już głównie na orliku, w hali sportowej. To widać było potem na boisku. Zima będzie czasem przemyślenia dla mnie i zarządu, jakie nastąpią zmiany - to się okaże - mówił Dąbrowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?