Osiem kilometrów, pięć wiaduktów, węzeł drogowy, kładka dla pieszych, ekrany akustyczne - tak będzie wyglądała północna obwodnica Jędrzejowa

Nowa trasa składająca się z dwóch jezdni będzie miała prawie 8 kilometrów długości. Połączy miejscowość Prząsław z węzłem kieleckim na istniejącej obwodnicy wschodniej Jędrzejowa. Aż w pięciu miejscach nad ważnymi ruchliwymi drogami i linią kolejową Warszawa - Kraków powstaną wiadukty. W miejscowości Wilanów piesi będą mieli do dyspozycji kładkę nad obwodnicą.
Na skrzyżowaniu północnej obwodnicy z nowym przebiegiem drogi wojewódzkiej 728 powstanie węzeł drogowy. Dla obsługi lokalnego ruchu samochodowego powstaną drogi dojazdowe. Domy przed hałasem z nowej drogi osłonią ekrany akustyczne. Pomyślano także o ochronie terenów rolnych przed zanieczyszczeniami, którą mają zapewnić szerokie pasy zieleni.

Bez protestów

Przygotowania do inwestycji trwały od 2006 roku i były pozbawione wielkich emocji, takich, które towarzyszyły budowie obwodnicy wschodniej.
- Teraz jesteśmy w innym świecie, mamy inne rozwiązania prawne, a podejście społeczeństwa także się zmieniło. Na budowie nowej trasy skorzystają wszyscy, kierowcy i mieszkańcy Jędrzejowa - przyznaje dyrektorka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach, Ewa Saylor. - Po zakończeniu inwestycji nastąpi zmiana kategorii drogi numer 78. Teraz ma rangę krajowej, a analizy i natężenie ruchu potwierdzają, że należy ją zakwalifikować do drogi ekspresowej.

To, że mieszkańcy czekają na nową drogę, która uwolni centrum Jędrzejowa od korków potwierdził burmistrz Marek Wolski. - Wszyscy mamy nadzieję, że korki z centrum znikną, a wówczas będzie możliwa rewitalizacja Rynku, którą mamy w planach - przyznał.
O potrzebie budowy obwodnicy wiedzą nawet dzieci z Jędrzejowa. W ramach konkursu plastycznego na wizualizację nowej drogi nadeszło mnóstwo prac. Pierwszoklasiści pokazali na rysunkach, że świetnie wiedzą, a jak powinna wyglądać nowoczesna droga.

Utrudnienia będą

Mariusz Potępa, wiceprezes "MP-Mosty" firmy nadzorującej inwestycje zapewnił, że kierowcy nie powinni obawiać się wielkich utrudnień w czasie budowy. - Budujemy całkiem nową drogą, konieczne będą zamknięcia istniejących tras nr 78 i nr 7, tylko w momencie ich łączenia z nową obwodnicą. Utrudnienia na drogach w rejonie budowy może powodować transport materiałów budowlanych - przyznał.
Budowa rozpocznie się wciągu kilkunastu dni i potrwa dwa lata. Wykona ją firma Budimex za ponad 185 milionów złotych, z tego 110 milionów pokryje Unia Europejska.