Ostatnia droga majora Jana Piwnika „Ponurego”

Czytaj dalej
Tomasz Trepka

Ostatnia droga majora Jana Piwnika „Ponurego”

Tomasz Trepka

Dopiero trzydzieści lat temu, w obliczu chylącego się ku upadkowi komunistycznego systemu, zezwolono, by major cichociemny Jan Piwnik „Ponury” spoczął na świętokrzyskiej ziemi.

– Panie Komendancie, melduję posłusznie: w Twoim partyzanckim obozie na Wykusie wita Cię, Komendancie, polska młodzież: wita pokolenie młodych Polaków wyrosłe po wojnie. Witają Cię wszyscy, dla których Bóg, Honor, Ojczyzna były, są i będą wartościami najwyższymi […] Melduję Ci, Komendancie, żołnierzy polskich różnych formacji i oddziałów, żołnierzy Armii Krajowej i Twoich, zawsze wiernych, podkomendnych.

Ostatnia droga majora Piwnika. Dlaczego tak bali się go komuniści? Przeczytaj w tym artykule

Pozostało jeszcze 94% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Trepka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.