ZOBACZ TAKŻE:
Wypadek karetki karetki pogotowia w Krzyszkowicach pod Przytykiem
Miał 62 lata. Zmarł 1 września we włoszczowskim szpitalu po przebytej chorobie. W jego pogrzebie uczestniczyło bardzo dużo osób.
W ostatniej drodze towarzyszyło zmarłemu kilka pocztów sztandarowych (w tym sztandar jego firmy), zagrała mu nawet orkiestra dęta z Krasocina. Mszę świętą żałobną koncelebrowało aż sześciu księży (homilię wygłosił były proboszcz Secemina Paweł Stolarczyk).
Andrzej Gul był patriotą. To on, od wielu lat oddawał w Seceminie salwy armatnie z okazji rocznic ważnych wydarzeń narodowych czy powitania nowego roku.
Współpracował z ochotniczymi strażami pożarnymi, zespołami ludowymi, szkołami, do których uczęszczały jego dzieci, samorządem lokalnym oraz z kołem łowieckim. Secemiński rynek zdobią dwa najokazalsze domy, które po sobie zostawił.
Był też wielkim lokalnym społecznikiem i sponsorem, kolekcjonerem militariów. To on sprowadził do Secemina samolot bojowy - Mig 21, który przez wiele lat stał na jego podwórku, stanowiąc nie lada atrakcję. Zostanie zapamiętany jako wykonawca pięknych pomników i nagrobków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?