Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostra walka o władzę! Jerzy Szydłowski kandydatem na burmistrza Buska-Zdroju?

Adam Ligiecki
Do niedawna grali w jednej drużynie - teraz ich drogi się rozeszły. Radny Jerzy Szydłowski (z lewej) zawalczy prawdopodobnie z Waldemarem Sikorą o fotel burmistrza Buska-Zdroju.
Do niedawna grali w jednej drużynie - teraz ich drogi się rozeszły. Radny Jerzy Szydłowski (z lewej) zawalczy prawdopodobnie z Waldemarem Sikorą o fotel burmistrza Buska-Zdroju. Adam Ligiecki
Wybory samorządowe już 21 października, ale potencjalnych kandydatów do urzędu burmistrza Buska-Zdroju mamy jak na lekarstwo. Wiele jednak wskazuje na to, że włączy się do walki mocny gracz. Jerzy Szydłowski - były wiceprzewodniczący Rady Miejskiej i przez lata najbliższy współpracownik obecnego burmistrza Waldemara Sikory, dzisiaj... w wyraźnej opozycji - jest o krok od podjęcia decyzji o zgłoszeniu swojej kandydatury.

- Jeśli można być radnym, to czemu nie można być burmistrzem? - komentuje dyplomatycznie całą sprawę Jerzy Szydłowski. Nie zaprzecza, że "coś jest na rzeczy", zastrzegając jednak, że ostateczną decyzję podejmie w najbliższych dniach.

- "Deadline" u mnie - to niedziela. Ostatni dzień na podjęcie decyzji. Ogłoszę ją oficjalnie w poniedziałek, 20 sierpnia - zapowiada.

Jerzy Szydłowski nie chce przedwcześnie odkrywać kart. Daje jednak niedwuznacznie do zrozumienia, że nie interesuje go "turystyka polityczna". Nie zamierza przyłączać się do żadnego z ugrupowań na buskiej scenie politycznej. Rozważa start w barwach własnego komitetu.

- Chcę mieć dobrą drużynę. Dlatego potrzeba jeszcze trochę czasu na jej skompletowanie - zaznacza Jerzy Szydłowski i dodaje: - Chciałbym, żeby moje ewentualne kandydowanie zmieniło sytuację, jaką mamy obecnie w Busku.

Jerzy Szydłowski ma 49 lat. Mieszka w Busku-Zdroju, prowadzi własną firmę związaną z branżą budowlaną. Na lokalnej scenie politycznej pojawił się w 2006 roku - kandydował wtedy w wyborach bezpośrednich burmistrza z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Potem, dość nieoczekiwanie przyłączył się do obozu Waldemara Sikory. Był jednym z założycieli skupionego wokół obecnego burmistrza Stowarzyszenia Porozumienie Samorządowe Busko-Zdrój.

Postrzegany jako "prawa ręka", główny architekt sukcesu wyborczego Waldemara Sikory, który dwukrotnie - w 2010 i 2014 roku - wygrał wybory burmistrza. Ostatnio jednak drogi obydwu panów się rozeszły.

W 2017 roku Jerzy Szydłowski, wiceprzewodniczący buskiej Rady Miejskiej, wystąpił z klubu radnych Porozumienia Samorządowego. "Zapłacił" za to głową - 26 października został odwołany z tego stanowiska.

Dzisiaj, jako szeregowy radny, pozostaje w opozycji do działań Waldemara Sikory. Był jedynym, który podczas sesji absolutoryjnej nie poparł urzędującego burmistrza,wstrzymując się od głosu.

Przypomnijmy, że 21 października w wyborach na burmistrza Buska-Zdroju mają wystartować oficjalnie już zdeklarowani - obecny burmistrz Waldemar Sikora, reprezentujący komitet Porozumienie Samorządowe Busko-Zdrój, ale z poparciem Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Prawa i Sprawiedliwości, a także Elżbieta Śliwa, kandydatka komitetu Nasz Powiat, popierana przez Porozumienie. Prawdopodobny jest też start Łukasza Szumilasa ze Stowarzyszenia Młode Busko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie