Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrowieckie targowisko jak bagno

Anna ŚLEDZIŃSKA
Korzystający z targowiska po opadach muszą brnąć na zakupy przez błoto.
Korzystający z targowiska po opadach muszą brnąć na zakupy przez błoto. archiwum
Handlowcy z Ostrowca Świętokrzyskiego domagają się lepszych warunków pracy. Prezydent obiecuje pieniądze na utwardzenie placu.

Koncepcja rozwiązania problemu błota zalegającego na placu po większych opadach wciąż jest opracowywana w Urzędzie Miasta.
Wraz z wiosną powrócił stary problem Targowiska Miejskiego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

PO KOSTKI W BŁOCIE

Kupujący i sprzedający znów toną po kostki w błocie zalegającym na placu handlowym. Skarżą się, że ani dyrekcja, ani władze miasta nie dbają o komfort pracy handlowców i tych, którzy przynajmniej raz w tygodniu robią na targowicy zakupy.

- Znów toniemy w błocie po kostki, na placu oddanym do użytku po gruntownym remoncie około 1,5 roku temu - mówią handlowcy. - Remont miał na celu utwardzenie oraz odwodnienie placu. Niestety, jego obecny stan jest jeszcze gorszy niż poprzednio. Chociaż płacimy rezerwacje i opłaty od stoiska, a także za wjazd, interwencje jakie podejmujemy u dyrekcji targowisk są bezskuteczne.

Problemy, jakie handlujący wskazują na targowisku były nie raz poruszane nie tylko w prezydenckim czy dyrektorskim gabinecie, ale i na forum Rady Miasta. Przedstawiciele Stowarzyszenia Ostrowieckich Handlowców byli też wielokrotnie obecni na posiedzeniach Komisji Samorządowej, gdzie przedstawiali swoje zastrzeżenia do warunków panujących na targowisku.

UTWARDZIĆ CZY POSTAWIĆ WIATĘ?

Na ostatniej konferencji prasowej prezydent Ostrowca Jarosław Wilczyński zapowiedział, że kwestie funkcjonowania targowiska i rozwiązania problemów z zalegającym błotem, postawił sobie na początek tej kadencji. Rozważane są więc koncepcje, jakie rozwiązanie będzie najlepsze.
- Planujemy przekazać środki z budżetu dla targowiska, z przeznaczeniem na utwardzenie placu - mówił Jarosław Wilczyński. - Przede wszystkim tę kwestię chcę rozwiązać z najbliższej przyszłości.

Oprócz koncepcji utwardzenia terenu i wybudowania kanalizacji deszczowej jest jeszcze druga - przewidująca budowę zadaszenia. Ten pomysł przewija się od czasu do czasu już od kilku lat, ale poprzednio też został przez handlowców oprotestowany. Według opracowanego już projektu, na targowisku mogłyby powstać trzy, wyłożone kostką brukową wiaty o wysokości około 4 metrów i powierzchni 60 na 30 metrów.

Co na to handlowcy? Nie wiadomo, bo ich opinia zapewne zależeć będzie od tego, jak wysokie koszty będą mieli ponosić wynajmując miejsca pod zadaszeniem. Na razie wszystkim korzystającym z targowicy musi wystarczyć prowizoryczne utwardzenie placu, bo przecież w okresie wiosennym deszczu, a więc też błota, na pewno nie zabraknie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie