Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrowieckie warsztaty terapii zajęciowej walczą o byt

Magdalena Jurkowska
Robert Rogala prezentuje statuetki i puchary zdobyte przez jego podopiecznych.
Robert Rogala prezentuje statuetki i puchary zdobyte przez jego podopiecznych. Magdalena Jurkowska
Dostają coraz mniej pieniędzy na rehabilitację osób niepełnosprawnych.
W Warsztacie Terapii Zajęciowej funkcjonuje kilkanaście sekcji.
W Warsztacie Terapii Zajęciowej funkcjonuje kilkanaście sekcji. Magdalena Jurkowska

W Warsztacie Terapii Zajęciowej funkcjonuje kilkanaście sekcji.
(fot. Magdalena Jurkowska)

Warsztaty Terapii Zajęciowej z całej Polski protestują. Kierownicy placówek powołanych do rehabilitacji społecznej i zawodowej osób niepełnosprawnych, które mają wielki wpływ na środowiska lokalne, w tym postrzeganie niepełnosprawnych przez najbliższe otoczenie, mówią o degradacji ich działalności i degradacji pracy pracowników. Protestują także dwa ostrowieckie warsztaty. Ich kierownicy aktywnie działają w ramach tak zwanego fora kierowników WTZ utworzonego w województwie świętokrzyskim.

- Nie może być takiej sytuacji, że od 2008 algorytm ustalony przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, określający kwoty przeznaczane na działalność warsztatów, nie jest waloryzowany - mówi Robert Rogala, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej przy Stowarzyszeniu “Sznasa" w Ostrowcu Świętokrzyskim. - Środków finansowych jest mało w stosunku do postępującej inflacji i wzrostu cen towarów i usług. Tych środków coraz bardziej brakuje na podstawową działalność: materiały do terapii, opłaty za media, podatki czy działalność warsztatu.

Zdaniem Roberta Rogali mniejsze warsztaty wkrótce mogą przestać istnieć. Większe borykają się z brakiem wykwalifikowanej kadry.

- Nie ukrywam, że chodzi również o to, żeby podnieść wynagrodzenia pracowników, które są na poziomie najniższej krajowej - mówi.

Nic dziwnego, że wykwalifikowani pracownicy szukają innego zatrudnienia. Praca z osobami niepełnosprawnymi jest ciężka, a juz teraz konieczne jest łączenie etatów instruktora z na przykład pielęgniarką lub kierowcą.

- Nasze pensje nie wystarczają, szukamy możliwości dorabiania po pracy - wyjaśnia Anna Śliwka, wieloletnia pracownica placówki. - Nawet cześć rodziców uważa, że zarabiamy jak nauczyciele. A my mamy więcej godzin, znacznie mniejsze pensje, mniej wolnego. My nie mamy nic - dodaje.

Najbardziej ucierpieć mogą osoby niepełnosprawne. Listy i petycje nie przekonują tymczasem rządzących. Otrzymali je między innymi Minister Pracy i Polityki Społecznej i prezes PFRON. Pod koniec czerwca grupa liderów forum kierowników WTZ województwa ma spotkać się z parlamentarzystami, by przypomnieć o sobie i wysunąć postulaty. Takie spotkania odbywają się w całej Polsce. Z wyliczeń Roberta Rogali wynika, że rocznie placówka, w porównaniu do rosnących kosztów, otrzymuje mniej o około 30 tys. zł.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu OSTROWIECKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie