Do 43-latki z Ostrowca zadzwonił w środę człowiek podający się za pracownika banku. Straszył, że oszczędności kobiety są zagrożone i zapewniał, że zainstalowanie proponowanej przez niego aplikacji pokrzyżuje plany przestępcom. W rzeczywistości dało im dostęp do rachunku 43-latki.
Kobieta zaczęła dostawać informacje o operacjach na swoim koncie. Rozmówca zapewniał, że wszystko jest w porządku, potem się rozłączył. Gdy kobieta zajrzała na rachunek okazało się, że straciła 5600 złotych.
Wideo
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!