- Jak wynika ze zgłoszenia, zgodnie z warunkami sprzedaży pod koniec marca przelał na wskazane konto 13 tysięcy złotych zaliczki. Po tym, jak to zrobił, kontakt ze sprzedawcą się urwał – opowiadał sierżant sztabowy Michał Ordon z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
Teraz sprawie przyjrzą się policjanci. Przypomnijmy, za oszustwo może grozić nawet osiem lat więzienia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?