Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszustwo na wnuczka. Telefon od przestępcy zadzwonił w środku nocy. Złoczyńca miał pecha…

Sylwia Bławat
Sylwia Bławat
Około godziny drugiej w nocy do 87-letniej kielczanki zadzwonił człowiek podający się za jej wnuka. Mówił, że wraz z ojcem miał wypadek, w efekcie którego młoda kobieta walczy o życie. Potrzeba było 600 tysięcy.

Około godziny 2 w nocy ze środy na czwartek w domu 87-letniej kielczanki zadzwonił telefon. Gdy odebrała, rozmówca stwierdził, że jest jej wnukiem.

- Mówił, że wraz z ojcem miał wypadek. Z jego słów wynikało, że on ma połamane nogi, a młoda kobieta, która ucierpiała w wypadku, jest w stanie krytycznym. Wyjaśniał, że są w dyspozycji policji i potrzeba pieniędzy, żeby wyszli na wolność - opowiada młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzecznik prasowy kieleckiej policji.

Następnie przekazał telefon komuś, kto twierdził, że jest policjantem. Domagał się 600 tysięcy złotych, mówił, że za pięć dni pieniądze zostaną zwrócone, zaś po ich odbiór przyjdzie pani prokurator.

Oszuści nie przewidzieli jednego. Na tej samej posesji, na której mieszka 87-latka, mieszka też jej syn i wnuk.

- Kobieta rozłączyła się i pobiegła sprawdzić. Okazało się, że jej bliskim nic się nie stało – dodaje policjantka.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto