Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszustwo w Ostrowcu. Kobieta straciła 20 tysięcy złotych. Policjanci radzą, jak się ustrzec

Michał Nosal
Michał Nosal
Wideo
od 16 lat
20 tysięcy złotych straciła 62-latka z Ostrowca. Oszuści namówili ją do zainwestowania w akcje, a potem przejęli kontrolę nad kontem kobiety.

Pod koniec grudnia ubiegłego roku do 62-latki z Ostrowca zadzwoniła kobieta ze wschodnim akcentem. Proponowała zainwestowanie pieniędzy w akcje znanej spółki. Ostrowczanka odmówiła. W początkach lutego zadzwonił do niej mężczyzna. Także miał wschodni akcent.

- Mówił, że jest konsultantem reprezentującym znaną spółkę i proponował, by kobieta zainwestowała oszczędności w jej akcje. Oferował pomoc w złożeniu konta. Tym razem ostrowczanka się zgodziła i postępowała zgodnie ze wskazówkami. Na założony rachunek przelała 900 złotych

– relacjonowała podkomisarz Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.

W ostatni poniedziałek mężczyzna ponownie skontaktował się z 62-latką. Polecił, by zainstalowała aplikację AnyDesk, a potem przekazała mu numer, który wyświetlił się na ekranie. W ten sposób zyskał możliwość śledzenia, co dzieje się na ekranie jej komputera. Rzekomy konsultant poprosił, by 62-latka podała mu numer swojej karty bankomatowej, potem polecił, by zalogowała się na swoje konto w bankowości elektronicznej. W ten sposób poznał hasło. To był ostatni element, którego potrzebował, by okraść konto. 62-latka dostała sms-a z banku potwierdzającego zlecone przez oszustów zwiększenie limitu wypłat z konta, a potem następne z informacjami o kolejnych przelewach. Łącznie z jej rachunku zniknęło 20 tysięcy złotych.

- Po pierwsze, nikomu nie udostępniajmy danych pozwalających na logowanie się do naszego konta. Po drugie, jeśli osoba podająca się za pracownika banku czy innej instytucji dla rzekomej weryfikacji pyta o nasze dane, albo nakłania do zainstalowania jakiegoś oprogramowania, rozłączmy się i skontaktujmy z biurem obsługi klienta. Po trzecie, jeśli konsultant proponuje nam zainstalowanie aplikacji dającej mu dostęp do naszego pulpitu, takiej jak AnyDesk, możemy być pewni, że mamy do czynienia z oszustem

– podsumowywała podkomisarz Ewelina Wrzesień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrowiecswietokrzyski.naszemiasto.pl Nasze Miasto