Uroczystość przyznania tytułów odbyła się podczas sesji Rady Miasta i Gminy Wąchock w Sali Świętego Bernarda, niedostępnej na co dzień, klauzulowej części klasztoru Cystersów. Po sesji, po godzinie 17 jeden z uhonorowanych duchownych, ksiądz Franciszek Szczykutowicz odprawił mszę świętą w przyklasztornym kościele.
- Tytuł nadawany jest w uznaniu zasług i wszelkich działań na rzecz Miasta i Gminy Wąchock - mówi Tomasz Szczykutowicz, przewodniczący rady wąchockiego osiedla Południe i bratanek honorowego obywatela - Wnioskodawcami mogą być osoby urzędowe i organizacje, a także zwykli mieszkańcy, którzy wskazują kandydata. Zarząd Fundacji "Obiekt Zabytkowy Opactwo Ojców Cystersów" w Wąchocku wnioskował o nadanie tytułu opatowi seniorowi Cystersów, ojcu Eustachemu Gerardowi Kocikowi, a Rada Parafialna i Zarząd Caritas wnioskował o nadanie tytułu księdzu prałatowi Franciszkowi Szczykutowiczowi. Wnioski wpłynęły do Rady Miejskiej niemal w jednym czasie. Okazało się, że kandydatów wiele ze sobą łączy. Obaj są duchownymi, obaj są obywatelami Stanów Zjednoczonych, obaj wspólnie pracowali w USA jako duszpasterze. Obaj nigdy nie zapomnieli o swoich polskich korzeniach i o Wąchocku.
ZROBILI WIELE
Ojciec opat Eustachy Kocik wiele zrobił dla wąchockiego klasztoru. Za jego kadencji udało się odnowić dach klasztoru, wymieniono instalację elektryczną, odrestaurowano ołtarze, stalle, zabytkową chrzcielnicę, chór i organy. Uruchomiono zegar z kurantem na wieży Rakoczego. Ojciec opat założył też między innymi Dom Rekolekcyjny w Marcinkowie.
Ksiądz prałat Franciszek Szczykutowicz ufundował tabernakulum w kościele w Ratajach. Dzięki jego hojności udało się również kupić ławki do kościoła w Wąchocku oraz ławki i witraże do kościoła na osiedlu Łazy w Starachowicach. Niebawem, dzięki niemu, do kościoła w Wąchocku trafi kamienny, neoromański ołtarz.
ZASŁUŻENI DLA MIASTA I KLASZTORU
Niedzielą uroczystość rozpoczął przewodniczący Rady Miasta i Gminy Wąchock, Sebastian Staniszewski. Powitał gości, w tym pierwszego honorowego mieszkańca Wąchocka - Zdzisława Rachtana "Halnego", żołnierza Armii Krajowej ze zgrupowania Ponurego-Nurta. Potem uczestnicy obejrzeli przygotowany przez Tomasza Szczykutowicza film na temat trójki bohaterów miasta: Zdzisława Rachtana i obu duchownych. Odczytano wnioski o przyznanie ojcu Eustachemu Kocikowi i księdzu Franciszkowi Szczykutowiczowi tytułów honorowych mieszkańców. Po głosowaniu duchowni otrzymali z rąk przewodniczącego razem z tytułami także legitymacje, medale i okolicznościowy grawer.
- Dziękuję społeczności Wąchocka za ten tytuł - mówił między innymi ojciec opat Eustachy Kocik - My Cystersi przyjmując śluby wymieniamy Wąchock. Każdy mieszkaniec klasztoru ma tutaj swój dom. Przyznanie honorowego obywatelstwa potwierdza nasze śluby, przywiązanie dla tego miejsca.
- Brak słów, aby wyrazić wdzięczność - mówił ksiądz Franciszek Szczykutowicz - Jestem zaszczycony, że znalazłem się wśród honorowych obywateli Wąchocka. Wąchock codziennie jest w moim sercu.
Po uroczystej sesji ksiądz Szczykutowicz odprawił mszę w wąchockim kościele. Mówił mieszkańcom jak ważna jest dla niego ta chwila. Wąchocczanie uhonorowali duchownego brawami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?