Oto laureaci konkursów przedmiotowych ze szkół podstawowych w Kielcach

Wiedza, jaką posiadają, naprawdę robi wrażenie. Aleksandra Kotwica, Maria Kuczyńska, Maciej Majcher i Maja Tuz zostali laureatami konkursów przedmiotowych, ale nie takimi zwykłymi – zajęli miejsca na podium.

Znamy już laureatów trzech z czterech Kuratoryjnych Konkursów Przedmiotowych dla Uczniów Szkół Podstawowych – matematycznego, przyrodniczego i z języka angielskiego. Wśród laureatów jest 15 ze szkół z Kielc. W tym roku to wyjątkowe osiągnięcie, ponieważ po zmianie zasad z każdego konkursu jest tylko 13 laureatów. Miejsca na podium, zdobywając najwięcej punktów, zajęło czworo niezwykle zdolnych i utalentowanych uczniów ze szkół w powiecie kieleckim. Oto oni:

Aleksandra Kotwica
Uzyskała 44 punkty i zajęła drugie miejsce w finale I Wojewódzkiego Konkursu Przyrodniczego. Do wygrania zabrakło jej niewiele – zaledwie jednego „oczka”. Mimo to jest niezwykle zadowolona, bo przecież zdobycie tytułu laureata to wyczyn niezwykły. – Tym bardziej, że maksymalnie można było zdobyć 50 punktów. Skoro Oli do pełnej puli zabrakło sześciu, to znaczy, że popełniła bardzo mało błędów, a to świadczy o jej ogromnej wiedzy – mówi Małgorzata Dziedzic, która uczy przyrody w Szkole Podstawowej numer 33 imienia Ignacego Jana Paderewskiego w Kielcach i przygotowywała uczennicę do konkursu.

A przygotowania łatwe nie były. Przyroda to biologia, geografia, chemia i fizyka w jednym. Z każdej tej dziedziny trzeba wielu cennych wiadomości, by móc z powodzeniem rywalizować w finale konkursu. Ola – jak mówi nauczycielka szóstoklasistki – takie właśnie ma. – To dziewczynka dysponująca świetną pamięcią, o szerokich zainteresowaniach. Dodając do tego dużo chęci do nauki, jakie wykazuje, efektem jest właśnie jej świetny wynik. Ola ma duże umiejętności z każdej z dziedzin składających się na przyrodę – dodaje Małgorzata Dziedzic.

Maria Kuczyńska
Uczennica klasy VIB w I Społecznej Szkole Podstawowej imienia Mikołaja Reja w Kielcach jest bezkonkurencyjna z matematyki. To właśnie w konkursie z tego przedmiotu, mówiąc młodzieżowo, „pozamiatała”. Razem z dwoma innymi finalistami zdobyła 33 punkty i ex aequo z nimi zajęła pierwsze miejsce zdobywając tytuł laureata.

- To niesamowicie zdolna osoba. Nie tylko z matematyki, ale też z języków i przedmiotów przyrodniczych. Jednak to matematykę szczególnie pokochała, bo uwielbia rozwiązywać zadania – mówi Wioletta Stokowiec, nauczycielka matematyki, która przygotowała Marię do konkursu. – Marysia wyróżnia się myśleniem abstrakcyjnym. Ma łatwość szybkiego przyswajania nowych wiadomości i umiejętności – dodaje matematyczka.

Maria – jak mówi – uwielbia rozwiązywać przede wszystkim te zadania, które wymagają sporo czasu. Czyli nietypowe z wykorzystaniem logicznego myślenia. – Chodzi o zadania trudniejsze, przy których trzeba siąść i nieco się nagłowić. Ich rozwiązanie daje dużą satysfakcję i poszerza wiedzę oraz umiejętności – podkreśla szóstoklasistka.

Wioletta Stokowiec opowiada, że na Marię, pod kątem matematyki, zwróciła uwagę w czwartej klasie. – Już wtedy dała się poznać jako uczennica z wysoką matematyczną wiedzą. Dlatego w tym roku szkolnym namówiłam ją, by spróbowała sił w konkursie. I opłaciło się, choć łatwo nie było. Aby zostać laureatem, trzeba mieć większą wiedzę niż ta ze szkoły podstawowej. Marysia mówiła, że najtrudniejsze okazały się zadania tekstowe na układanie równań – dodaje nauczycielka.

Maciej Majcher
Chodzący do VI klasy Szkoły Podstawowej numer 8 imienia Wojska Polskiego w Kielcach uczeń zajął pierwsze miejsce w finale I Wojewódzkiego Konkursu Przyrodniczego – zdobył 45 punktów na 50. Laureatem jest więc wyjątkowym. W dodatku startował także w dwóch innych konkursach – matematycznym i humanistycznym. Poszło mu całkiem nieźle, bo został w nich finalistą.

- Maciek to uczeń wszechstronny. Jest świetny z historii i matematyki, nie mówiąc już o przyrodzie. W konkursie związanym z przyrodą startować już w ubiegłym roku, kiedy ten konkurs miał jeszcze inną formułę, matematyczno-przyrodniczą. Wtedy tylko znalazł się w finale, ale stanowiło to dobre przetarcie przed tegorocznymi zmaganiami, bo wiedza i umiejętności to jedno, a otoczka towarzysząca finałowi konkursu to drugie – mówi Teresa Staromłyńska, która uczy Macieja Majchera przyrody.

Jak dodaje, Maciej był zaskoczony, gdy zobaczył wyniki finału konkursu. – To skromny chłopak. Choć był świadomy, że poszło mu dobrze, to nie sądził, że będzie w czołówce. Nie był pewny niektórych zadań, mówił, że nie wykonał ich tak, jak trzeba. Ale okazało się zupełnie inaczej – dodaje Teresa Staromłyńska.

Nauczycielka mówi też, że choć wiedza jest najważniejsza, równie istotne są też inne cechy. – Dobra organizacja pracy, wytrwałość i dążenie do celu. Bez tego nie ma sukcesów. U Maćka widać te cechy, bo to bardzo pracowity uczeń, dlatego w finale konkursu poradził sobie wyśmienicie – kończy Teresa Staromłyńska.

Maja Tuz
Język angielski to jej hobby. Nic więc dziwnego, że w finale konkursu z tego przedmiotu zdobyła 103 punkty – 75 z części pisemnej oraz 28 z części ustnej – i zajęła drugie miejsce zostając laureatką. Szóstoklasistka ze Szkoły Podstawowej numer 33 imienia Ignacego Jana Paderewskiego w Kielcach uczy się mowy Szekspira już od wielu lat – od pierwszej klasy.

- Już wtedy wyróżniała się na tle rówieśników. Gdy zaczęłam ją uczyć w czwartej klasie, od razu wiedziałam, ż trzeba ja otoczyć opieką pod kątem języka angielskiego, bo stwierdziłam, że nie można zmarnować takiego talentu – mówi anglistka Elżbieta Nieściur.

Maja ma szerokie zainteresowania. Jednak wiele z nich obraca się wokół języka angielskiego, na przykład słuchanie muzyki. – Ale to procentuje, bo Maja wyłapuje z nich potoczne słowa, które też mogą okazać się przydatne – dodaje nauczycielka.

W finale konkursu Maja poradziła sobie dobrze, mimo że łatwo nie było. Najlepiej wspomina część ustną, podczas której musiała odpowiadać na pytania związane z książką „Tajemniczy ogród”. – Maja zawsze miała lekkość wypowiedzi po angielsku. To bardzo cenne, bo pozwala płynnie mówić i dobrze się komunikować. Ale z gramatyki też jest dobra i myślę, że z językiem angielskim powinna związać swoją przyszłość – uważa Elżbieta Nieściur.