Rozpoczęta jesienią 2017 roku budowa odcinka drogi ekspresowej numer 7 właśnie się kończy. Jak się dowiedzieliśmy, zostanie otwarta dla ruchu jeszcze w tym tygodniu, w czwartek 19 grudnia. Obecnie trwają prace "kosmetyczne" - jezdnie są gotowe, oznakowania namalowane, bariery zamontowane. Niemal gotowy jest węzeł Skarżysko - Zachód. Drugi węzeł, Skarżysko - Północ, zostanie ukończony wiosną.
Dwupasmowa droga powstała na odcinku 7,57 kilometra. To ostatni brakujący fragment S-7 na terenie naszego regionu. Po oddaniu go do użytku będzie miał 97 kilometrów długości. Inwestycja kosztuje 344,4 milionów złotych, z czego 156,9 milionów złotych to unijne dofinansowanie.
Warto zwrócić uwagę na rekordowe tempo prac. Wykonawca, firma Budimex, ma czas do 9 maja 2020 roku. Inwestycja zakończy się kilka miesięcy przed terminem, a ruch zostanie puszczony na blisko pół roku przed wyznaczoną datą.
Obecnie odcinek drogi numer 7 od Skarżyska do granicy województwa jest zmorą kierowców. Korki tworzą się tam każdego dnia. W godzinach szczytu przejechanie kilku kilometrów między dwoma odcinkami ekspresowej drogi zajmuje nawet ponad godzinę! Otwarcie nowego fragmentu ekspresowej trasy pozwoli kierowcom zaoszczędzić wiele czasu i nerwów.
Oddanie odcinka koło Skarżyska sprawi, że województwo świętokrzyskie zostanie dwupasmową droga połączone z Warszawą, a wkrótce na całym biegu będzie to droga ekspresowa, bowiem odcinek z Grójca do Warszawy jest już w trakcie budowy.
Czytaj także: Prace na skarżyskim odcinku S7 na finiszu. Kiedy pojedziemy? (ZDJĘCIA, WIDEO)
POLECAMY:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?