- Latem aż nie chce się leżeć w salach. Przychodzi rodzina w odwiedziny, znajomi. Jedyną alternatywą żeby nie przesiadywać na korytarzach jest wyjście przed budynek, ale tam nie ma gdzie usiąść. Wszyscy siadają na betonowym murku przy podjeździe, tam też ludzie czekają na taksówki, ale tak naprawdę przydałaby się chociaż jedna ławka - przekonuje nasza czytelniczka. - Jeśli nie na stałe, to może na okres letni. Ochroniarze mogliby przypilnować, żeby nikt jej nie ukradł - sugeruje pacjentka.
- Kiedyś nawet rozważaliśmy ustawienie ławek, ale przed wejściem nie ma dostatecznie bezpiecznego miejsca, gdzie można by je ulokować. Nie ma żadnego pasa zieleni czy większej przestrzeni, wszystko zostało zaadaptowane na miejsca parkingowe, z którymi też był problem - wyjaśnia Wojciech Cedro, zastępca dyrektora do spraw techniczno-administracyjnych Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach. Jego zdaniem ławki nie mogą stanąć przed placówką także z innego powodu. - Pacjenci notorycznie palą na zewnątrz papierosy. Ławki pewnie dodatkowo by ich do tego zachęcały - stwierdza dyrektor.
Radzi, by chcący odpocząć i spokojnie porozmawiać, schodzili na parter budynku. - Ławeczki są w środku, ale można otworzyć drzwi wejściowe i je zablokować. Wtedy będzie też wpadać świeże powietrze - mówi Wojciech Cedro.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
