Pacjent po przeszczepie twarzy nie ma pieniędzy na rehabilitację [WIDEO]
TVN/x-news
Grzegorz Galasiński, który ponad rok temu przeszedł ratujący życie przeszczep twarzy, szuka pomocy w finansowaniu drogiej rehabilitacji. Sesje, leki, dojazdy kosztują go miesięcznie około 7 tys. złotych. Panu Grzegorzowi pomaga fundacja "Siepomaga", która próbuje zebrać 40 tys. złotych, co pozwoliłoby mu opłacić roczne leczenie.
- Zbieramy na to, czego mu brakuje i co pozwoli żyć na takim poziomie bezpieczeństwa, w którym pan Grzegorz nie będzie musiał się martwić - mówi Agnieszka Nowik z fundacji "Siepomaga". - Walka o przeżycie będzie trwała do końca. Niestety, nie będę mógł wrócić do pracy, do takiej pracy, żebym mógł na siebie zarobić i na rehabilitację - mówi Grzegorz Galasiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!