Pacjent skarży się na brak ogrzewania w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Lecznica uspokaja

- Chciałbym, aby Państwo poruszyli temat ogrzewania w Szpitalu Wojewódzkim, a konkretnie na chirurgii. Tutaj leżą ludzie po zabiegach operacjach, praktycznie co trochę trzeba się rozebrać na zmianę opatrunku. Nie mówię już o prysznicu, bo obawiam się że ludzie, którzy są osłabieni, mogą wyjść stąd z zapaleniem płuc. Ja przebywam już ponad tydzień na oddziale i nie wychodzę spod kołdry. Dobrze, że jeszcze tyle zostawili - podkreśla zdenerwowany czytelnik.

Anna Mazur-Kałuża, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego informuje, że obecnie znaczna większość oddziałów w budynku głównym szpitala jest ogrzewana. - Od wielu tygodni trwa jednak termomodernizacja budynku i trzeba ją dokończyć. Jeśli w jakimś miejscu jest chłodniej, staramy się je dogrzać grzejnikami lub klimatyzacją. Oczywiście za wszelkie niedogodności przepraszamy i uspokajamy, że już w przyszłym tygodniu zakończą się pracę związane z centralnym ogrzewaniem - przekazuje rzeczniczka.