KSZO Ostrowiec - Korona Kielce 0:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Arkadiusz Bilski 10 min, 0:2 Grzegorz Piechna 59, 0:3 Piechna 76.
KSZO: Sarnat 4 - Wieprzęć 4, Czerbniak 4, Boguś 4 - Preis 5, Gorszkow 3, Sobczyński 3, Kaczmarek 4 (78 Stefańczyk) - Berensztajn 4 - Podstawek 2 (55 Żelazowski 1) , Sojka 2 (64 Przysiuda 1).
Kolporter Korona: Mielcarz 7 - Szyndrowski 6, Kośmicki 5 (60 Owczarek), Kaliszan 7, Radunović 6 - Bonin 7 (72 Kolendowicz nie klas) , Bilski 8, Hermes 7, Kozubek 7 - Piechna 9, Grzegorzewski 2 (46 Wójcik 3).
Sędziował Andrzej Kusak z Częstochowy. Widzów 7 tys.
Mecz w Ostrowcu wytypowany został przez Polski Związek Piłki Nożnej jako jeden z kilku, któremu przyświecało hasło "Pojednanie dla Papieża". I na początku kibice obu zespołów zachowywali się wzorowo, co u wielu, nawet u prezesa PZPN Michała Listkiewicza, wywołało łzy wzruszenia. Zanim bowiem rozległ się pierwszy gwizdek na stadion wkroczyli właściciele obu klubów Mirosław Stasiak (KSZO) Krzysztof Klicki (Kolporter Korona), prezes PZPN Michał Listkiewicz, a także kapelan Korony ks. Krzysztof Banasik i ks. Marek Tobaszewski z Ostrowca. Przed nimi szli chłopcy niosąc hasło "Pojednanie dla Papieża", z głośników płynęła ulubiona pieśń oazowa Papieża - słynna już "Barka", była też wspólna modlitwa, a kibice obu drużyn skandowali: "Karol Wojtyła!" i "Nie ma lepszego od Jana Pawła II!". Serce rosło gdy się to słyszało, bo atmosfera na stadionie była podniosła. Tak było niestety tylko do 80 minuty. O późniejszym zachowaniu pseudokibiców nie wspominamy, bo nie warto...
Tak relacjonowaliśmy to spotkanie: Nawet najwięksi znawcy futbolu nie spodziewali się chyba, że świętokrzyskie drugoligowe derby będą tak jednostronne. Kielczanie byli w sobotę lepsi od KSZO przynajmniej o klasę i bez większych problemów zwyciężyli w niespotykanych od lat rozmiarach. KSZO jest bez wątpienia kadrowo słabszy od Korony, ale w sobotę grał jeszcze źle taktycznie. Nie radził sobie z agresywnością i presingiem kielczan. Trener Janusz Jojko mówił na pomeczowej konferencji, że jego zespół wiedział jak gra rywal, a mimo to nie potrafił tej wiedzy wykorzystać na boisku. Kielczanie odwrotnie. Doskonale znali wszystkie słabostki rywala.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
