Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pan Henryk z Kielc podtrzymuje świąteczną tradycję. Znów przed swoim blokiem udekorował choinki. Chce wywołać uśmiech na twarzach ludzi

Aleksandra Boruch
Aleksandra Boruch
Wideo
od 7 lat
75-letni pan Henryk z Kielc, mieszkaniec jednego z bloków przy ulicy Biskupa Jaworskiego podtrzymuje wyjątkową, świąteczną tradycję. Kolejny rok z rzędu postanowił umilić swoim sąsiadom, a także przechodniom przedświąteczny, noworoczny czas i tym razem udekorował nie dwie, a trzy choinki przed swoim blokiem. Pomysł ponownie zyskał uznanie przechodniów. Wielu z nich przystaje, ogląda, a nawet robi sobie zdjęcia ze świątecznymi drzewkami. Dlaczego to robi? Zobaczcie.

Choinki przed blokiem przy ulicy Biskupa Jaworskiego w Kielcach

W wielu kieleckich osiedlach rosną świerki czy inne iglaste drzewa, które każdego roku ubierane są w świąteczne ozdoby. Mieszkanie miasta, Henryk Maciejewski, po raz kolejny postanowił uradować swoich sąsiadów, a także przechodniów i świąteczną atmosferę "wyniósł" na zewnątrz.

Zobacz zdjęcia:

Przypomnijmy, w 2021 roku pan Henryk po raz pierwszy udekorował jedno sztuczne drzewko, przed swoim blokiem. W 2022 roku obok sztucznej choinki pojawiła się żywa, w doniczce.

W tym roku, tuż obok wejścia do klatki można podziwiać dwie choinki - jedną sztuczną, a drugą żywą, którą pan Henryk posadził przed blokiem, natomiast trzecie drzewko pojawiło się z tyłu bloku - obok balkonów. Jak podkreśla inicjator i wykonawca "iluminacji", w tych trudnych czasach, chciał umilić świąteczny okres nie tylko swoim sąsiadom, ale również przechodniom.

- Pochodzę ze wsi co zawsze podkreślam. Lubię naturę, zieleń. Jak co roku, przed naszym blokiem ubieram choinki. W tamtym roku były dwie z przodu, a w tym dodatkowo ubrałem jeszcze jedną z drugiej strony bloku. Dlaczego to robię? Mam nadzieję, że podczas sylwestrowej nocy wyjdziemy z lampką szampana, będziemy podziwiać efekty, fajerwerki, a te choinki będą takim dodatkowym, pięknym akcentem - przyznał Henryk Maciejewski i dodał: - Te choinki ubieram nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla moich sąsiadów i dla ogółu. Wiele osób przechodzi, rzuci okiem, uśmiechnie się, a niektórzy nawet przystają i robią sobie zdjęcia. Dla mnie to ogromna radość i frajda. Jestem teraz na emeryturze, mam dużo czasu, dlatego siedzę, wymyślam - ale w dobrym celu, żeby umilić wszystkim czas

- podkreślił mieszkaniec Osiedla Świętokrzyskiego.

Choinki przyozdobione są bombkami, łańcuchami oraz światełkami. W poprzednim, ale też i w tym roku, na drzewkach pojawiły się ozdoby, które także podarowali sąsiedzi. Wielu z nich bardzo podoba się ta wyjątkowa tradycja i inicjatywa.

Warto dodać, że pana Henryka odwiedzamy nie tylko przed świętami Bożego Narodzenia, ale również na przełomie wiosny i lata. W tych miesiącach bowiem przed blokiem, w którym mieszka, można podziwiać przepiękne, 3-metrowe róże - jedne w kolorze bieli, a drugie w kolorze czerwieni.

Podtrzymujący "choinkową" i "różaną" tradycję mieszkaniec miasta to niezwykle pozytywna postać, która pragnie, aby dzięki tym małym gestom na twarzach jego sąsiadów i ludzi pojawiał się uśmiech.

Zobaczcie na zdjęciach efekty tygodniowej pracy pana Henryka Maciejewskiego z Kielc.

A tak, choinki prezentowały się w poprzednich latach:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto