- Sama już potrafię regulować pracę urządzenia stosownie do swoich sił i możliwości. Gdy czuję, że prędkość bieżni jest za duża, zwalniam. Podoba mi się też to, że bieżnię można ustawiać pod kątem. Wiadomo, że jest wtedy trudniej i potrzebny jest większy wysiłek, ale daje radę - śmieje się nasza uczestniczka. Przyznaje, że początki na sali ćwiczeń nie były dla niej łatwe, ale z każdym dniem kondycja się poprawia. - Mięśnie już się wyrobiły i nie bolą po wysiłku. To chyba dobry znak - cieszy się.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?