Jubileusz kamiennych godów w Oleśnicy
Na terenie gminy Oleśnica jest to para z najdłuższym stażem. Spotkanie z okazji tego wyjątkowego jubileuszu miało miejsce w domu jubilatów, wśród najbliższej rodziny. Podczas spotkania proboszcz parafii w Oleśnicy ksiądz Marek Lejczak odprawił mszę świętą w intencji małżonków.
Jubilaci są rdzennymi oleśniczanami. Pani Genowefa urodziła się 11 listopada 1931 roku, natomiast pan Jan 9 listopada 1927 roku. Pobrali się 2 stycznia 1952 roku w kościele parafialnym w Oleśnicy. Dzień ten w dziejach rodziny państwa Dziedziców przeszedł do historii z kilku powodów. Oczywiście jak dla wszystkich młodych zaślubiny to wyjątkowy czas, który jest początkiem nowej drogi. Dla nich wyjątkowa jednak była oprawa ceremonii weselnej, bowiem do świątyni prowadził ich orszak druhów strażaków ubranych w galowe mundury. Państwo Dziedzicowie dostąpili tego zaszczytu, bowiem pan Jan należał do straży, której oddany był całym sercem. W Oleśnicy wszystkim znane jest przywiązanie do straży pana Jana, które jest w tej rodzinie „dziedziczone” przejął ją bowiem syn Staszek, który był komendantem w Oleśnicy przez około 20 lat. Obecnie ta tradycja jest kultywowana w rodzinie, bowiem wnuk Piotr pracuje w straży zawodowej w Busku -Zdroju. Dla Pana Jana to bardzo ważne, bowiem wnuk przejął to, co on tak ukochał. W Piotrze odnajduje również miłość do syna, którego tragicznie stracił. Jubilat dumny jest ze swoich odznaczeń i orderów strażackich, szczególnie z medalu honorowego imienia Bolesława Chomicza –odznaczenia nadanego przez Prezydium Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP za zasługi dla rozwoju i umacniania oraz pracy na rzecz Ochotniczych Straży Pożarnych, który otrzymał w 2010 roku. Dlatego nikogo nie dziwiła obecność druhów strażaków na spotkaniu jubileuszowym w gronie rodziny. Pan Jan przez kilka kadencji pełnił także funkcję sołtysa Oleśnicy, dlatego też Rada Sołecka z sołtysem Stanisławem Ambrożym pamiętali o uroczystości - wręczając jubilatom pamiątkowy dyplom.
Pani Genowefa nigdy nie konkurowała ze sprawami męża jeśli chodzi o straż. Pan Jan do swoich licznych obowiązków podchodził bardzo poważnie. Przez długie lata pracował w budownictwie, natomiast każdą wolną chwilę, kiedy zachodziła taka potrzeba, poświęcał pracy na rzecz służby strażackiej. Z kolei jubilatka zajmowała się wychowaniem piątki dzieci oraz prowadzeniem gospodarstwo rolnego. W 1953 roku przyszła na świat ich najstarsza córka Teresa, potem w 1956 syn Stanisław, 1957 córka Zofia, a w 1959 córka Maria Najmłodszy syn Zbigniew urodził się z kolei w 1960 roku. Państwo Dziedzicowie do tej pory doczekali się 11 wnuków i 16 prawnuków. Wśród nich są budowlańcy, strażacy, nauczyciele, lekarze i pielęgniarki.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?