Kielczanie zbierający się w sobotę 27 maja przed godziną czternastą na mszy żałobnej w kościele w osiedlu Na Stoku zaskoczeni byli, gdy w pewnym momencie zjawiły się na parkingu samochody Biura Ochrony Rządu, wysiedli z nich postawni mężczyźni i otworzyli drzwi limuzyny, w których ukazał się prezydent Andrzej Duda z żoną Agatą.
Okazało się, że przyjechali oni na pogrzeb osoby związanej z bliskimi pani prezydentowej. Po nabożeństwie dostojna para pojechała na ceremonię związaną z pochówkiem na cmentarz w Cedzynie. „Co teraz tu zasiejemy, to tam żniwować będziemy”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!