Patrycja Bator, piłkarka z Suchedniowa, zagra w czołowym polskim klubie. Piłkę nożna trenowała z chłopcami

Patrycja Bator już trenuje w swoim nowym klubie. Przygotowuje się na obozie do rozgrywek Centralnej Ligii Juniorek U-15. Resovia Rzeszów gra w południowej grupie tych rozgrywek.

Patrycja Bator przygodę z piłką nożna rozpoczęła w Świętokrzyskiej Akademii Sportu w wieku 6 lat. Zaczęła grę na bramce, ale z czasem przesunięto ja do gry w polu. Dziś gra na pozycji środkowego pomocnika. Co warte podkreślenia, na początku przygody z piłką grała z chłopcami, ponieważ praktycznie nie ma dziewczęcych sekcji piłkarskich ze względu na małą liczbę dziewczynek grających w piłkę.

Po kilku latach gry w Świętokrzyskiej Akademii Sportu dziewczynka została zauważona przez trenera Łukasza Tekiela i zmieniła barwy przenosząc się do KSP Kielce. Potem wróciła do Świętokrzyskiej Akademii Sportu. Tam szkolenie kończy się na 12-latkach, więc musiała poszukać nowego klubu i tak trafiła do FC Łączna, gdzie grała aż do przenosin do Rzeszowa.

Młoda zawodniczka występowała też w kadrze wojewódzkiej U-15, gdzie została wypatrzona przez skautów Resovii Rzeszów. Piłkarka była zachęcana do gry w Resovii już na początku roku, ale chciała skończył siódmą klasę jeszcze w Suchedniowie.

– Jesteśmy dumni z córki, że odważyła się na taką zmianę i przenosiny do Rzeszowa. Wierzymy, że sobie poradzi, ponieważ jest inteligentną i mądrą dziewczynką. Taki wyjazd uczy samodzielności – mówią rodzice, Monika Bator i Dawid Bator.

Patrycja Bator będzie mieszkać w Rzeszowie i chodzić do ósmej klasy szkoły podstawowej w tym mieście. Rodzice mówią, że piłka jest dla córki ważna, ale równie ważna jest nauka i córka jest tego świadoma. W szkole najbardziej lubi przedmioty ścisłe i języki obce. Na zakończenie nauki w Suchedniowie miała świadectwo z czerwonym paskiem.