ZOBACZ cały odcinek Mam Talent z udziałem Patryka Niekłania
W sobotnim odcinku Mam Talent Patryk Niekłań pokazał telewidzom stacji TVN akrobacje w Cyr Wheel, czyli metalowym pierścieniu, który poprzez siły odśrodkowe wywołane przez artystę wprawiany jest w ruch.
- Nie do końca wierzyłem, że mogę tu być - mówił Patryk tuż przed swoim występem. - Uważałem, że jestem za słaby, że mój układ nie jest jeszcze gotowy. Mam wiarę, ale nie jestem zadowolony. Zawsze brakuje tego czegoś.
Występ jednak poszedł wyśmienicie. Jurorzy bili brawo na stojąco! - Piękne, po prostu piękne - skomentowała Małgorzata Foremniak ze łzami w oczach.
Potem głos zabrał Agustin Egurrola. Tak zachwycił się pokazem Patryka, że zapragnął ponownie zobaczyć starachowiczanina w programie. - Jedyny sposób, żeby cały świat zobaczył twój talent, to nacisnąć ten złoty przycisk! - wykrzyknął tancerz, po czym wcisnął guzik dający awans uczestnikowi do półfinału.
- Zjawiskowy artysta, niesamowity warsztat i lekkość wykonania. Myślę, że to jest facet, który może nawet wygrać jedenastą edycję - mówił o Patryku Augustin Egurrola.
- To był zaszczyt - skomentowała krótko Agnieszka Chylińska.
Po emocjonującym pokazie Patryk podziękował za wsparcie swojej żonie, która dodawała mu otuchy przez cały czas trwania programu. - Jestem z siebie zadowolony, ale nie tak bardzo jak z mojej żony. W dużej mierze to jej zawdzięczam. Myślę, że gdyby nie ona, to by mnie tutaj nie było. Wsparcie drugiej osoby jest bardzo ważne - mówił Patryk Niekłań, którego już oficjalnie można nazwać półfinalistą jedenastej edycji programu Mam Talent.
Patryk Niekłań sztuką cyrkową zainteresował się jeszcze na studiach. Pierwsze kontrakty pojawiły się zaraz po ich skończeniu.
Na pierwszy kontrakt pojechał do Izraela, potem były Niemcy i praca w największym parku rozrywki. Był też na Filipinach i w Dubaju na otwarciu Formuły 1.
W Chinach występował w największym cyrku na świecie. Niedawno dostał także propozycję z Bollywood!
Zawsze był bardzo sprawny fizycznie, od 6-go roku życia trenował piłkę nożną, w wieku 12 lat zaczął trenować koszykówkę. Kontuzja wykluczyła go z czynnego uprawiania sportu. Wtedy zainteresował się sztuką cyrkową.
Jak opowiada Patryk, oglądał z dziewczyną filmy na YouTube i trafił na chłopaka, który wykonywał numer z obręczą. Wszystkiego uczył się z filmów na YouTube. Rozrysowywał sobie figury, powtarzał w nieskończoność. Podkreśla, że wszystko zawdzięcza ciężkiej pracy. Aż sześć razy w tygodniu ćwiczy z kołem. Tygodniowo poświęca 15 godzin na treningi. Z biegiem czasu zaczęły się pojawiać nowe kontrakty, obecnie na brak propozycji nie może narzekać.
Warto dodać, że Patryk jest synem znanego działacza piłkarskiego Mirosława Niekłania. Ojciec jest dumny z jego osiągnięć i mocno mu kibicuje. - Syn zaczynał od sportu w Starachowicach. Przez pewien czas trenował piłkę nożną w Juvencie Starachowice, później koszykówkę. Następnie rozpoczął pracę jako trener personalny. Świetnie sobie radzi. Jestem z niego dumny - mówił nam Mirosław Niekłań, znany działacz piłkarski ze Starachowic, były prezes takich klubów jak Juventa i Sokół.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?