Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł, Agnieszka i Agata wyruszają w góry, by ratować życie Elizy. 3-miesięczna wyprawa rozpoczyna się już w niedzielę

OPRAC.:
Aleksandra Boruch
Aleksandra Boruch
Paweł, Agnieszka i Agata wyruszają w góry, by ratować życie Elizy. 3-miesięczna wyprawa rozpoczyna się już w niedzielę.
Paweł, Agnieszka i Agata wyruszają w góry, by ratować życie Elizy. 3-miesięczna wyprawa rozpoczyna się już w niedzielę. Fundacja Miśka Zdziśka
Paweł Baran, Agnieszka Janus i Agata Adamus - wolontariusze fundacji Miśka Zdziśka "Błękitny promień nadziei" wyruszają w góry, by ratować życie 26-letniej podopiecznej fundacji - Elizy Frys. Dziewczyna choruje na rzadką chorobę Cushinga, a koszt jej leczenia w Stanach Zjednoczonych to około 200 tysięcy złotych. W piątek, 9 lipca na dwa dni przed wyprawą, w siedzibie fundacji odbyła się specjalna konferencja z wyruszającymi w góry wolontariuszami.

Paweł, Agnieszka i Agata wystartują w niedzielę 11 lipca, a swoją wyprawę nazwali: "Dawaj Góry – Przysadzić Cushingowi. Razem dla Elizy".

- Pomysł tej wyprawy urodził w naszych głowach - mojej i pana Darka. Rozmawialiśmy telefonicznie i na Messengerze następnie pan Darek zaprosił mnie do swojego biura, aby omówić szczegóły. Wszystko zostało ustalone. 11 lipca rozpoczynamy naszą wyprawę. Damy z siebie wszystko współpracując z fundacją, aby pomóc Elizie. Chcemy w okresie trzech miesięcy zdobyć wszystkie najwyższe szczyty polskich i słowackich gór i dedykujemy tę wyprawę Elizie. W czasie naszych wypraw będziemy mówić wszystkim osobom o chorobie Elizy będziemy rozdawać ulotki informujące o akcji pomocowej ratującej życie Elizie - mówił Paweł Baran, jeden z uczestników wyprawy.

Choroba Cushinga to bardzo rzadka choroba która sprawiła, że Eliza stała się jedną z kilku osób na milion które na nią chorują. Chorobę wywołuje nowotworowy guz przysadki mózgowej. Przypadłość, z którą przyszło jej się zmagać wyniszcza poszczególne układy organizmu i odbiera radość życia. Jedyną skuteczną metodą wyleczenia jest operacja niemożliwa w Polsce.

- Obecnie lekarze łagodzą skutki choroby i działają objawowo. Wraz z fantastycznymi i cudownymi ludźmi zbieramy fundusze dla Elizy na dalszą diagnostykę i leczenie poza granicami. Szacunkowe koszty nie są dokładnie znane, gdyż wycena jest zależna od kliniki i dobierana indywidualnie do pacjenta, ale szacuje się, że będzie to kwota około 200 tysięcy złotych – poinformowała na wstępie dyrektor biura fundacji, Malwina Sobczyk.

- Na subkoncie Elizy na dzień 30 czerwca znajdowało się 26 tysięcy złotych. Każdy może pomóc Elizie w walce w ratowaniu jej życia, dokonując dobrowolnych wpłat na specjalne konto: 23 1240 4982 1111 0010 6253 6955 z dopiskiem: "Na leczenie Elizy Frys" - dodała Agnieszka Sobczyk, pracownik administracyjny fundacji.

- Akcję pomocową dla chorej Elizy mogą wesprzeć również firmy wpłacając darowizny na leczenie podopiecznej fundacji w zamian za umieszczenie logotypu danej firmy na koszulkach wolontariuszy fundacji którzy 11 lipca wyruszają na 3-miesięczną wyprawę zdobywania wszystkich najwyższych szczytów polskich i słowackich gór - dodał prezes fundacji Dariusz Lisowski.

W ciągu tygodnia na koncie Elizy przybyło ponad 36 tysięcy złotych
Jak informował Dariusz Lisowski, od dnia ogłoszenia oficjalnego terminu wyprawy, czyli od 01 lipca do 9 lipca na konto Elizy wpłynęła łączna kwota 36 300 złotych. W sumie na koncie Elizy znajduje się już 62 300 złotych.

Informacja wywołała wielką radość i uśmiech na twarzach wolontariuszy.

- Najważniejsze, że machina pomocy i wrażliwości ruszyła. Wierzymy, że wraz z ludźmi o wielkich sercach wspólnie przysadzimy Cushingowi! Dobro wraca! - dodał prezes.

Na tę chwilę do akcji pomocy dla Elizy przyłączyły się następujące firmy: SEFAKO S.A. z Sędziszowa, Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych "Tamax" z Sędziszowa , Tomi Auto-kosmetyka Sędziszów, AGROS Hudyka z Sędziszowa oraz pan Robert Wiosło.

- Dziękuję z całego serca tym wszystkim firmom i osobom, które włączyły się do akcji pomocowej na ratunek Elizy Frys za ich wrażliwość, ogromną empatię i wielkie serca - dodał Dariusz Lisowski.

- Jesteśmy dumni, że fundacja zaprosiła naszą grupę "Dawaj w Góry" do tak pięknej akcji na rzecz ratowania życia 24-letniej Elizy, która zachorowała na nowotwór i cały czas walczy o życie. Bardzo nas wzruszyła historia Elzy dlatego zrobimy wszystko co w naszej mocy aby jej pomóc. Razem możemy więcej dlatego wspólnie z Fundacją Miska Zdziśka prosimy o pomoc w ratowaniu życia Elizie -dodała Agnieszka Janus, wolontariuszka i uczestniczka wyprawy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie