Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Golański: - Z czasem Piotr Malarczyk dostanie powołanie do kadry

Dorota Kułaga [email protected]
 - Z Ruchem liczymy na zwycięstwo. Tylko komplet punktów przedłuży nasze szanse na pierwszą ósemkę - mówi Paweł Golański z Korony.
- Z Ruchem liczymy na zwycięstwo. Tylko komplet punktów przedłuży nasze szanse na pierwszą ósemkę - mówi Paweł Golański z Korony. Sławomir Stachura
Paweł Golański mówi o piątkowym meczu z Ruchem Chorzów i formie zespołu Korony Kielce.

W piątek na Kolporter Arenie zagracie bardzo ważny mecz z Ruchem Chorzów. Trzeba wygrać, żeby przedłużyć szansę na pierwszą ósemkę...

Nastawiamy się na trudny mecz. Ruch to doświadczony zespół, niezły piłkarsko. Czeka nas ciężki bój, ale jestem dobrej myśli. Musimy wywalczyć pełną pulę, żeby nadal mieć szansę na pierwszą ósemkę.

Wiosną zbieracie bardzo dobre recenzje, przyjemnie patrzy się na waszą grę, nadal jesteście niepokonani w tej rundzie. Jaki jest**klucz do tego sukcesu?**

I oby tak dalej. Nasza gra zatrybiła, fajnie wygląda. Ja od początku powtarzałem, że potrzeba czasu, bo trener Ryszard Tarasiewicz ma ciekawą wizję gry. W naszej drużynie zauważalne jest to, że na boisku nie ma przypadku. Jest pełna dyscyplina, akcje są przemyślane. W defensywie i ofensywie gramy mądrze. Trzeba się z tego cieszyć. Ale zdajemy sobie sprawę z tego, że przed nami bardzo ważne trzy spotkania, to będzie podsumowanie tej rundy. Te pojedynki pokażą nam, w którym miejscu jesteśmy.

Macie też odpowiednie wsparcie kibiców. Chyba nie spodziewałeś się, że aż taka grupa pojedzie do Poznania i na tym stadionie**będziecie mieć taki doping?**

Od mojego powrotu ze Steauy Bukareszt minęło już pięć lat. Te relacje z kibicami zawsze były dobre. Nawet w momentach kryzysowych, gdy nam nie szło, potrafiliśmy się jakoś dogadać. Cieszymy się, że mamy w nich wsparcie. My też dajemy na boisku maksa i odwdzięczamy się punktami. Duży szacunek dla nich, że jeżdżą na wyjazdy. W Gliwicach czuliśmy się, jakbyśmy grali na swoim stadionie. W Poznaniu, gdzie Lech pod względem kibicowania jest mocny, nasi kibice też zaznaczyli swoją obecność. Było ich dobrze słychać. Dziękujemy i mamy gorącą prośbę, żeby jak najwięcej kibiców przyszło na mecz z Ruchem. Walczymy razem, mamy jeden cel.

Z powodu kartek wypada Vlastimir Jovanović. To duże osłabienie.

Duża strata, bo "Jovka" jest bardzo ważnym zawodnikiem naszej drużyny. To jest serce zespołu, gdy gra jako defensywny pomocnik. Dobrze, że Fertovs dobrze się wkomponował. Kto zagra za "Jovkę" zdecyduje trener, ale kandydatem jest Łukasz Klemenz. Na pewno sobie poradzi.

Pojawiły się głosy - Piotrek Malarczyk do kadry. Zasługuje na to, żeby go sprawdzić?

Piotrek zrobił duży postęp, stał się bardziej wyrafinowanym zawodnikiem. Nie popełnia już takich głupich błędów, które mu się zdarzały. Jest szybki, silny, dobry piłkarsko. Myślę, że trener Nawałka z czasem sprawdzi go w meczu towarzyskim.

Żona z synkiem będzie na piątkowym meczu z Ruchem?

Chciałbym, ale zobaczymy, jaka będzie pogoda. Na każdy mecz Detelina ubiera Marcela w koszulkę Korony ze swoim imieniem. Czuje się już "Koroniarzem".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie