Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pawilon największej szkoły w Kielcach zostanie przerobiony na mieszkania [ZDJĘCIA]

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Budynki dawnej szkoły, największej  w Kielcach, na osiedlu Świętokrzyskim powoli wracają do życia. Część z nich udało się wynająć a stołówce mają powstać mieszkania.
Budynki dawnej szkoły, największej w Kielcach, na osiedlu Świętokrzyskim powoli wracają do życia. Część z nich udało się wynająć a stołówce mają powstać mieszkania. Aleksander Piekarski
Budynki dawnej szkoły, największej w Kielcach, na osiedlu Świętokrzyskim powoli wracają do życia. Część z nich udało się wynająć, a w stołówce mają powstać mieszkania.

Szkoła przy ulicy Jeziorańskiego 53 powstała zaledwie 41 lat temu, przez ostatnie lata, po likwidacji gimnazjum stała pusta. To tutaj miał się przeprowadzić Zespół Szkół Przemysłu Spożywczego, ale niestety nie znaleziono pieniędzy na adaptację budynku na nowoczesny obiekt. Sześć pawilonów z boiskiem i działką o powierzchni ponad 4 hektarów stało pustych do ubiegłego roku, kiedy zaczęto wynajmować pierwsze pomieszczenia, a teraz pojawiły się kolejne pomysły.

- Wiele pomieszczeń ma już najemców. Powstał ośrodek dla osób chorych na Alzheimera, działa klub Wolna Strefa, czy biblioteka, to są miejskie jednostki, ale wynajmujemy też pomieszczenia firmom. Wciąż szukamy nowych najemców - przyznaje Krzysztof Miernik, dyrektor Miejskiego Zarządu Budynków w Kielcach. - Budynki jeszcze nie zarabiają na siebie. Roczne koszty utrzymania wynoszą około milion złotych, a dochody z wynajmu to około połowa tej kwoty.

Nikt nie był zainteresowany wynajęciem pawilonu, w którym działała szkolna stołówka i kuchnia. - Wymaga on remontu i adaptacji na inne potrzeby, a to spore koszty więc nie ma chętnych. Pojawił się pomysł, aby w tym budynku urządzić mieszkania komunalne. Chcemy skorzystać z rządowego programu dofinansowania budownictwa mieszkaniowego. Samorząd może otrzymać 80 procent dofinansowania kosztów budowy czy przebudowy na potrzeby mieszkaniowe – dodaje. - Zleciliśmy już wykonanie projektu adaptacji i dokumentacji potrzebnej do złożenia wniosku o dotację.

W budynku dawnej stołówki mogłoby powstać ponad 20 mieszkań.

Zapewnia, że do mieszkań trafiłyby lokatorzy z miejskiej listy oczekujący na przydział. - Na pewno nie będziemy tu kierować rodzin z problemami, bo jesteśmy przeciwko kumulowaniu ich w jednym miejscu. Będą to spokojne osoby, umiejące funkcjonować w społeczeństwie - informuje Krzysztof Miernik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto