Pechowy remis Maxfarbeksu Futsal Busko-Zdrój w Gliwicach

KS Sośnica Gliwice - Maxfarbex Futsal Busko-Zdrój 3:3 (2:2)
Bramki: Grzegorz Górka 5, Mateusz Omylak 8, Marcin Kiełpiński 39 - Tomasz Grzesiak 10, Wojciech Przybył 19, 33.

Sośnica: Biskup - Zdunek, Górka, Święch, Kiełpiński oraz Omylak, Chojnacki, Warchałowski, Sobek, Kaczmarczyk, Popiel, Łopatka, Kujawa, Krasoń.

Maxfarbex: Wałach - Mika, Przybył, Przeniosło, Porębski oraz Zachariasz, Ślęczka, Gąsior, Mroczka, Grzesiak.

W szesnastej kolejce grupy południowej Pierwszej Ligi Futsalu drużyna z Buska w niedzielę zmierzyła się na wyjeździe z dziesiątą w tabeli Sośnicą Gliwice. Spotkanie lepiej zaczęło się dla gospodarzy, którzy po ośmiu minutach prowadzili 2:0. Podopieczni trenera Wiesława Francuza jeszcze w pierwszej połowie zdołali wyrównać stan spotkania za sprawą trafień Tomasza Grzesiak i Wojciecha Przybyła. W drugiej odsłonie Maxfarbex wyszedł na prowadzenie w 33. minucie po drugim golu Przybyła. Sośnica do końca walczyła o odwrócenie losów spotkania i grając w przewadze zdołała strzelić wyrównującego gola na mniej niż 20. sekund przed końcem spotkania.

- Początek meczu nie należał do nas ponieważ gospodarze dość szybko wyszli na dwu bramkowe prowadzenie. Dopiero w okolicach 10 minuty meczu zaczęliśmy grać to co chcieliśmy i co sobie założyliśmy przed meczem. Dzięki temu jeszcze przed przerwą wyrównaliśmy. Druga połowa to wymiana ciosów. Zarówno Sośnica jak i my mieliśmy swoje sytuacje. Jedną z nich udało nam się wykorzystać. Nie ustrzegliśmy się jednak błędu w końcówce ponieważ w ostatnich sekundach grający w przewadze liczebnej gospodarze strzelili nam bramkę, doprowadzając do remisu - powiedział nam po tym meczu trener Maxfarbeksu, Wiesław Francuz.

Remis w Gliwicach sprawił, że w tabeli drużyna z Buska spadła z siódmego na ósme miejsce w tabeli. W następnej kolejce Maxfarbex po raz trzeci z rzędu zagra na wyjeździe. W niedzielę, 8 marca zmierzy się w Tychach z zajmującym trzecie miejsce w tabeli miejscowym GKS Futsal. Początek meczu o godzinie 17.