Policjanci opatowskiej drogówki, w poniedziałkowy wieczór nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem kontrolowali sytuację na krajowej trasie nr 79.
- Przed godziną 21.30 zauważyli w Karsach pędzące BMW i ruszyli za nim rozpoczynając jednocześnie pomiar prędkości. Rejestrator wykazał, że w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 kilometrów na godzinę, BMW jedzie z prędkością 145 kilometrów. Kierowca jechał tak mimo trudnych warunków, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu - opowiada Grzegorz Dudek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Według relacji policjantów BMW wyprzedzało inne auta na skrzyżowaniu i przekraczając podwójną linię ciągłą.
- Kiedy policjanci zatrzymali samochód, okazało się, że za kierownicą siedzi 23-latek z powiatu kraśnickiego w województwie lubelskim. Za rażące przekroczenie prędkości, spowodowanie zagrożenia na drodze i nie stosowanie się do znaków, mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości tysiąca złotych i 26 punktami karnymi - mówi Grzegorz Dudek.
Po kontroli stanu technicznego, policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny BMW. O tym, że mężczyzna przekroczył dopuszczalny limit punktów karnych, poinformują teraz stosowne starostwo powiatowe. To w jego gestii leżeć będzie decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy, Jak mówią policjanci, 23-latek nie po raz pierwszy straci uprawnienia do kierowania. Zdarzyło mu się to już raz w 2009 roku. Wtedy również chodziło o przekroczony limit punktów karnych. /minos/
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?