Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pewna wygrana ŁKS Probudex Łagów z GKS Rudki w czwartej lidze. Drużyna Ireneusza Pietrzykowskiego zwyciężyła 5:0 [WIDEO, ZDJĘCIA]

JKM
W czwartoligowym meczu ŁKS Probudex Łagów pewnie wygrał z GKS Rudki 5:0 (0:0). Bramki: Szczepan Krzeszowski 53, Karol Mojecki 64, Piotr Gardynik 69, 85, Michal Rybus 90+1.ŁKS: Szram (27 Michalski) – Gwóźdź, Cedro, Ślefarski – Krzeszowski, Biesiada, Uniat (69 F. Rogoziński), Dudzik – Zaręba (60 P. Gardynik), Mojecki (76 Rusiecki), Paprocki (69 M. Rybus).Rudki: Bzymek – Płusa, Gawlik, Dulak, Ł. Kaczmarek – B. Wiecha, Gryz, D. Kołodziej (65 Urban), S. Hajduk (80 Broniś), K. Wiecha – Lipski.W pierwszej połowie goście dotrzymywali kroku ŁKS Probudex, a w ich szeregach świetnie 42-letni Szymon Gryz, który dwukrotnie zmusił do poważnego wysiłku Przemysława Michalskiego, najpierw z dystansu, potem z wolnego. Po ostrej reprymendzie Ireneusza Pietrzykowskiego po przerwie lider grał znacznie szybciej i dał pokaz swojej mocy w ofensywie. Festiwal zaczął Szczepan Krzeszowski, a trzy gole strzelili zmiennicy. – Byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem – powiedział Karol Mojecki, autor drugiej bramki. Ona wywołała sporo kontrowersji, a pani arbiter długo wahała się z pokazaniem na środek boiska. Goście uważają, że był spalony, gospodarze nie. Z minuty na minutę rosła przewaga miejscowych, którzy wygrali komplet domowych meczów w tym sezonie. – Po słabej pierwszej połowie trafienie Szczepana Krzeszowskiego wszystko stało się łatwiejsze – podsumował Ireneusz Pietrzykowski, trener ŁKS Probudex Łagów.(JKM)
W czwartoligowym meczu ŁKS Probudex Łagów pewnie wygrał z GKS Rudki 5:0 (0:0). Bramki: Szczepan Krzeszowski 53, Karol Mojecki 64, Piotr Gardynik 69, 85, Michal Rybus 90+1.ŁKS: Szram (27 Michalski) – Gwóźdź, Cedro, Ślefarski – Krzeszowski, Biesiada, Uniat (69 F. Rogoziński), Dudzik – Zaręba (60 P. Gardynik), Mojecki (76 Rusiecki), Paprocki (69 M. Rybus).Rudki: Bzymek – Płusa, Gawlik, Dulak, Ł. Kaczmarek – B. Wiecha, Gryz, D. Kołodziej (65 Urban), S. Hajduk (80 Broniś), K. Wiecha – Lipski.W pierwszej połowie goście dotrzymywali kroku ŁKS Probudex, a w ich szeregach świetnie 42-letni Szymon Gryz, który dwukrotnie zmusił do poważnego wysiłku Przemysława Michalskiego, najpierw z dystansu, potem z wolnego. Po ostrej reprymendzie Ireneusza Pietrzykowskiego po przerwie lider grał znacznie szybciej i dał pokaz swojej mocy w ofensywie. Festiwal zaczął Szczepan Krzeszowski, a trzy gole strzelili zmiennicy. – Byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem – powiedział Karol Mojecki, autor drugiej bramki. Ona wywołała sporo kontrowersji, a pani arbiter długo wahała się z pokazaniem na środek boiska. Goście uważają, że był spalony, gospodarze nie. Z minuty na minutę rosła przewaga miejscowych, którzy wygrali komplet domowych meczów w tym sezonie. – Po słabej pierwszej połowie trafienie Szczepana Krzeszowskiego wszystko stało się łatwiejsze – podsumował Ireneusz Pietrzykowski, trener ŁKS Probudex Łagów.(JKM) Zdjęcia Jaromir Kruk
W czwartoligowym meczu ŁKS Probudex Łagów pewnie wygrał z GKS Rudki 5:0 (0:0). Bramki: Szczepan Krzeszowski 53, Karol Mojecki 64, Piotr Gardynik 69, 85, Michal Rybus 90+1. ŁKS: Szram (27 Michalski) – Gwóźdź, Cedro, Ślefarski – Krzeszowski, Biesiada, Uniat (69 F. Rogoziński), Dudzik – Zaręba (60 P. Gardynik), Mojecki (76 Rusiecki), Paprocki (69 M. Rybus). Rudki: Bzymek – Płusa, Gawlik, Dulak, Ł. Kaczmarek – B. Wiecha, Gryz, D. Kołodziej (65 Urban), S. Hajduk (80 Broniś), K. Wiecha – Lipski. W pierwszej połowie goście dotrzymywali kroku ŁKS Probudex, a w ich szeregach świetnie 42-letni Szymon Gryz, który dwukrotnie zmusił do poważnego wysiłku Przemysława Michalskiego, najpierw z dystansu, potem z wolnego. Po ostrej reprymendzie Ireneusza Pietrzykowskiego po przerwie lider grał znacznie szybciej i dał pokaz swojej mocy w ofensywie. Festiwal zaczął Szczepan Krzeszowski, a trzy gole strzelili zmiennicy. – Byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem – powiedział Karol Mojecki, autor drugiej bramki. Ona wywołała sporo kontrowersji, a pani arbiter długo wahała się z pokazaniem na środek boiska. Goście uważają, że był spalony, gospodarze nie. Z minuty na minutę rosła przewaga miejscowych, którzy wygrali komplet domowych meczów w tym sezonie. – Po słabej pierwszej połowie trafienie Szczepana Krzeszowskiego wszystko stało się łatwiejsze – podsumował Ireneusz Pietrzykowski, trener ŁKS Probudex Łagów.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie