Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGNiG Superliga. Dwa rekordy piłkarzy ręcznych Łomża Vive Kielce w meczu z Zagłębiem Lubin (zdjęcia, video)

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
W rozegranym awansem meczu PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Łomża Vive Kielce wygrało z Zagłębiem Lubin 44:23. Kielczanie pobili swoje dwa rekordy tego sezonu - największej liczby zdobytych bramek i najwyższego zwycięstwa.

Łomża Vive Kielce - Zagłębie Lubin 44:23 (23:10)
Łomża Vive Kielce: Wolff (1-19, 21-30 min, 5/14 = 36 %), Kornecki (19-21, 31-60 min, 10/24 = 42 %) – Surgiel 3 – Kulesz 5, Sićko 5 – A. Dujszebajew 2, Olejniczak 2 – Vujović 5 – Moryto 6 (1), Gudjonsson 5 – Tournat 3, Karaliok 6, Kaczor 2. Trener: Talant Dujszebajew.

Zagłębie: Bartosik (1-19, 31-51 min, 4/29 = 14 %), Wiącek (19-30, 51-60 min, 3/22 = 14 %) - Bogacz 3 (1), Drobiecki 1 – Kupiec 2, Pawlaczyk 1 – Moryń 2, Tokaj 1 (1) – Netz 5, Czyczykało 3 – Hajnos 1 – Pietruszko 1, Adamski 2, Stankiewicz 1. Trener: Jarosław Hipner.

Karne. Łomża Vive Kielce: 1/2 (Wiącek obronił rzut Moryto). Zagłębie: 1/3 (Wolff obronił rzut Bogacza, Tokaj rzucił nad bramką).

Kary. Łomża Vive Kielce: 12 minut (Kaczor 6 – czerwona kartka 52 min, Tournat, Vujović, A. Dujszebajew po 2). Zagłębie: 12 minut (Pawlaczyk 6 – czerwona kartka 50 min, Kupiec 4, Pietruszko 2).

Sędziowali: Andrzej Chrzan, Michał Janas (Tarnów).

Widzów:0.

Przebieg: 4:0 (‘4), 4:1, 7:1 (‘9), 7:3, 8:3, 8:4, 9:4, 9:4, 9:5, 11:5, 11:6, 15:6 (‘19), 15:7, 16:7, 16:8, 18:8 (‘24), 18:9, 19:9, 19:10, 23:10 – 27:10 (‘33), 27:11, 28:11, 28:13, 29:13, 29:14, 30:14, 30:15, 31:15, 31:16, 33:16, 33:17, 34:17, 34:18, 36:18, 36:19, 38:19, 38:20, 39:20, 39:21, 41:21, 41:22, 44:22, 44:23.

Najwyższa, 21-bramkowa wygrana w tym sezonie (do tej pory + 15 było w meczach z Sandrą Spa Pogonią Szczecin i Gwardią Opole w Kielcach) i najwięcej w bieżących rozgrywkach zdobytych bramek – 44. O jedną więcej, niż w jesiennym meczu z ... Zagłębiem.

ZOBACZ SKRÓT MECZU W MATERIALE TVP SPORT

Mecz miał być rozegrany 17 kwietnia, ale w tym terminie Hala Legionów jest zajęta przez młodzieżowe bokserskie mistrzostwa świata. W kieleckim zespole zabrakło kontuzjowanych Daniela Dujszebajewa i Haukura Thrastarsona, Angela Fernandeza, który wprawdzie już po kontuzji dłoni normalnie trenuje, ale ma zagrać dopiero w sobotnim spotkaniu z MMTS Kwidzyn. Nie zagrali także Miłosz Wałach, Tomasz Gębala, Igor Karacić i Faruk Yusuf (Nigeryjczyk ma lekki uraz barku), którzy dostali wolne. W ekipie gości zabrakło bramkarza Marcina Schodowskiego oraz Stanisława Gębali, Marcela Sroczyka i Marka Marciniaka.

ZOBACZ>>> Artiom Karaliok z Łomża Vive po meczu z Zagłębiem Lubin: Musieliśmy trochę eksperymentować

Jesienią kielczanie wygrali w Lubinie 43:32 i do tej pory liczba zdobytych i straconych bramek w tym spotkaniu to były ich rekordy w tym sezonie PGNiG Superligi. W pierwszej połowie rewanżu nasi zawodnicy grali, jakby przynajmniej pierwsze z tych osiągnięć bardzo chcieli poprawić. Akcje w ataku były szybkie i zwykle skuteczne. W 9 minucie było 7:1, a czas wzięty w tym momencie przez trenera lubinian tylko na chwilę zatrzymał szybki wzrost przewagi gospodarzy.

Trener Talant Dujszebajew wystawił na środku rozegrania Alexa Dujszebajewa, a „fałszywym” prawym rozgrywającym był Artiom Karaliok, choć oczywiście mistrzowie Polski w tym fragmencie gry grali na dwóch obrotowych. Nieźle spisywała się nasza obrona (też eksperymentalnie w jej centralnej strefie grali Władysław Kulesz i Szymon Sićko) i Andreas Wolff, więc gdy dołożyć do tego sporą liczbę niewymuszonych błędów graczy Zagłębia, to w efekcie uzbierało się w pierwszej połowie osiem bramek z kontrataków w wykonaniu Żółto-Biało-Niebieskich.

ZOBACZ>>> Krzysztof Lijewski z Łomża Vive Kielce po meczu z Zagłębiem: Chłopaki zrobili dobrą robotę

Druga połowa nic nie zmieniła w obrazie gry. Bardzo dobrze w bramce kielczan spisywał się tym razem Mateusz Kornecki, akcje w ataku były szybkie i najczęściej skończone bramkami, nieco mniej było tylko okazji do szybkich ataków. Nie mający temperatury mecz miał jednak nieprzyjemny incydent - w 45 minucie groźnie wyglądającej kontuzji kolana doznał skrzydłowy Zagłębia, Kamil Drobiecki. Mimo tej chłodnej atmosfery były dwie czerwone kartki – za trzy dwuminutówki „spadli” Krzysztof Pawlaczyk z drużyny gości i Sebastian Kaczor z Łomża Vive Kielce.

Kolejny mecz Łomża Vive rozegra w najbliższą sobotę o godzinie 13.45, w Hali Legionów, z MMTS Kwidzyn. Transmisja na TVP Sport. Dla naszego zespołu będzie to ostatni test przed meczami 1/8 Ligi Mistrzów z francuskim HBC Nantes.

WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH ŁOMŻA VIVE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]


POLECAMY RÓWNIEŻ:



IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ


PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA



BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW


KARACIĆ BIERZE NUMER PO JANCU. ZOBACZ, Z JAKIMI NUMERAMI W NOWYM SEZONIE BĘDĄ GRALI ZAWODNICY PGE KIELCE


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie