Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGNiG Superliga. "Fajnie się na to patrzyło z boku". Wypowiedzi po meczu Łomży Industrii Kielce w Zabrzu

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
- Byliśmy dobrze nastawieni na ten mecz. Weszliśmy bardzo dobrze w spotkanie, bo od razu wysoko prowadziliśmy - mówił bramkarz Łomży Industrii Kielce, Mateusz Kornecki
- Byliśmy dobrze nastawieni na ten mecz. Weszliśmy bardzo dobrze w spotkanie, bo od razu wysoko prowadziliśmy - mówił bramkarz Łomży Industrii Kielce, Mateusz Kornecki Paweł Franzke/Górnik Zabrze/PGNiG Superliga
Dzisiaj od początku postawiliśmy bardzo twarde warunki, przede wszystkim w obronie. Chcieliśmy od początku narzucić swój rytm gry, który pozwalałby nam wyprowadzać kontrataki. Fajnie się to oglądało z boku, z jakim zaangażowaniem zawodnicy podchodzili do swoich obowiązków - mówił Krzysztof Lijewski, drugi trener piłkarzy ręcznych Łomży Industrii Kielce, po wygranym 40:24, sobotnim meczu PGNiG Superligi z Górnikiem Zabrze.

Fajnie się to oglądało z boku, z jakim zaangażowaniem zawodnicy podchodzili do swoich obowiązków - wypowiedzi po meczu Górnik Zabrze - Łomża Industria Kielce

- Dzisiaj od początku postawiliśmy bardzo twarde warunki, przede wszystkim w obronie. Chcieliśmy od początku narzucić swój rytm gry, który pozwalałby nam wyprowadzać kontrataki. Fajnie się to oglądało z boku, z jakim zaangażowaniem zawodnicy podchodzili do swoich obowiązków. W ataku pozycyjnym też wszystko było dobrze poukładane, mimo tego, że pierwsze 15 minut graliśmy z praworęcznym Igorem Karaciciem na prawym rozegraniu. Mie przeszkadzało nam to. Dochodziliśmy do dobrych sytuacji rzutowych i zamienialiśmy je na bramki. Bramkarze też stanęli na wysokości zadania. Dzięki temu kontrolowaliśmy mecz od samego początku do końca - mówił Krzysztof Lijewski, drugi trener kieleckiego zespołu.

- Cieszy to, ze trzymamy poziom w wyjazdowym meczu, szczególnie, że to Zabrze, zawsze gorący teren. Byliśmy dobrze nastawieni na ten mecz, trener uczulał nas, że Górnik jest kandydatem do medalu, więc nie będzie łatwo. Ale weszliśmy bardzo dobrze w spotkanie, bo od razu wysoko prowadziliśmy - komentował bramkarz Łomży Industrii Kielce, Mateusz Kornecki.

- Graliśmy dziś z jednym z najlepszych zespołów na świecie. Ale początek meczu to była totalna katastrofa, przegrywaliśmy 1:7. Potem nareszcie zaczęliśmy zdobywać gole. Popełniliśmy bardzo dużo błędów. Za dużo. Potrafimy grać dużo lepiej - mówił Patrik Liljestrand, trener Górnika Zabrze.

- Takiemu zespołowi, jak my, który chce walczyć o medal, nie wypada przegrywać u siebie szesnastoma bramkami. Tym bardziej, że w zeszłym roku powalczyliśmy u siebie z kielczanami - mówił rozgrywający Górnika, Piotr Rutkowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie