PGNiG Superliga. Starzy znajomi przyjeżdżają do Hali Legionów na sobotni mecz z Łomżą Industrią Kielce

Gdy skończą się mundialowe emocje, związane z drugim meczem naszych futbolistów na mistrzostwach w Katarze (początek spotkania z Arabią Saudyjską w sobotę o godzinie 14) kibice handballu stawią się zapewne w Hali Legionów, aby obejrzeć pojedynek mistrzów Polski, Łomży Industrii Kielce z drużyną Grupy Azoty Unii Tarnów.

Trener gości, Tomasz Strząbała, pracował w kieleckim klubie przez aż 27 lat, prowadząc drużyny młodzieżowe, drugą drużynę, w końcu będą drugim trenerem przy Bogdanie Wencie, a potem Talancie Dujszebajewie. W 2016 roku wygrał z zespołem Ligę Mistrzów, potem walczył z chorobą nowotworową.

W 2018 roku Strząbała postanowił pracować samodzielnie - został pierwszym trenerem MMTS Kwidzyn, potem prowadził KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Energę MKS Kalisz, a od sezonu 2022/23 jest szkoleniowcem Grupy Azoty Unii Tarnów. Pod jego wodzą Jaskółki spisują się bardzo dobrze, zajmują piąte miejsce w tabeli, potrafiły choćby urwać punkt w wyjazdowym spotkaniu z Azotami Puławy.

– Byłem na ich meczu w Pucharze Polski z SMS Kielce, widziałem się z Tomkiem. On wykonuje w Tarnowie bardzo dobrą pracę. Ta drużyna udowodniła już kilka razy, że jest rewelacją tego sezonu. Widać rękę trenera. Dużo wnosi do gry Paweł Podsiadło. Dzieli się swoim doświadczeniem - mówi trener Łomży Industrii Kielce, Talant Dujszebajew.

W barwach tarnowskiej drużyny gra Paweł Podsiadło, którego Strząbała lata temu namówił do uprawiania piłki ręcznej (był wuefistą w szkole na Podkarczówce, do której chodził Podsiadło). 36-letni obecnie „Olo” to wychowanek kieleckiego klubu, grał w nim do 2011 roku (zdobył dwa mistrzostwa i cztery puchary kraju), potem wyjechał do Francji, gdzie w klubach Selestat Alsace i USAM Nimes radził sobie całkiem dobrze, w 2017 roku przeniósł się do Azotów Puławy, a od bieżącego sezonu gra w Tarnowie. Podsiadło jest jak dotąd drugim strzelcem Grupy Azoty, zdobył 57 bramek. Najskuteczniejszy, również w całej PGNiG Superlidze, jest inny rozgrywający tarnowskiego zespołu, Taras Minockij (88 trafień).

Drugim wychowankiem kieleckiego klubu w składzie Jaskółek, jest młody rozgrywający Aleksander Pinda. W tarnowskim zespole gra aż trzech Japończyków - Shuichi Yoshida, Keisuke Matsuura i Kenya Kasahora.

Sobotni pojedynek będzie rozegrany w ramach już przedostatniej w tym roku kolejki PGNiG Superligi, choć kielczanom poza ostatnim meczem w Płocku z Orlenem Wisłą (niedziela, 11 grudnia, godzina 18) pozostanie jeszcze zaległe spotkanie z Arged Ostrovią Ostrów Wielkopolski (piątek, 2 grudnia, godzina 18.30). Mecz z tarnowianami wypada pomiędzy dwoma spotkaniami Ligi Mistrzów z norweskim Elverum Handball. Po wygranej w Kielcach 37:33 przed wyjazdowym rewanżem (najbliższa środa, godzina 18.45) trener Talant Dujszebajew, poza kontuzjowanymi Pawłem Paczkowskim, Cezarym Surgielem, Damianem Domagałą, Nicolasem Tournatem, Nedimem Remilim i Danielem Dujszebajewem, zapewne da jeszcze komuś odpocząć.

Początek spotkania Łomża Industria - Grupa Azoty Unia w sobotę o godzinie 16.45, transmisja na Emocje.tv.

ŁOMŻA INDUSTRIA KIELCE - GRUPA AZOTY UNIA TARNÓW 26.11.2022 - GDZIE OBEJRZEĆ
Internet: Emocje.tv - LINK TUTAJ.
Relacja live - LINK TUTAJ.