Urodziny rozpoczęły się w Miejsko - Gminny Ośrodku Kultury w Klimontowie tradycyjnym polonezem w wykonaniu podopiecznych z poszczególnych placówek. Uroczyste spotkanie stało się także okazją do podziękowań w kierunku nauczycieli, opiekunów i rodziców uczniów.
Wicestarosta sandomierski Paweł Niedźwiedź był pod wrażeniem rozwoju fundacji, która w przeciągu pięciu lat stworzyła wyjątkowe miejsce dla dzieci i młodzieży z różnymi dysfunkcjami.
- Podziwiam pracę tych ludzi i mam dla nich ogromny szacunek - powiedział Paweł Niedźwiedź. - Zrobili coś z niczego. Zaczynali od zera. Od powiatu dostali budynek, który przystosowali do potrzeb niepełnosprawnych dzieci. Pięknie go wyposażyli w pomoce dydaktyczne. Ogromne podziękowania dla nich za zaangażowanie, za serce, za to, że dzieci dzięki ich pracy mogą wrócić do społeczeństwa jako integralna jego całość.
Małgorzata Basak, prezes Fundacji "Szlachetne Anioły" mówiąc o początkach jej działalności przypomniała, że początkowo placówka miała działać w Sandomierzu. - Mieliśmy obiecane miejsce w Sandomierzu, ale potem powiedziano nam, że jednak to miejsce nie może być wykorzystane na szkołę i szukaliśmy nowej lokalizacji - wspominała Małgorzata Basak. - Pojechaliśmy do Starostwa Powiatowego w Sandomierzu i zaproponowano nam jedno ze skrzydeł budynku szkoły w Klimontowie. Pojechaliśmy na rekonesans i kiedy zobaczyliśmy to miejsce okazało się, że jest idealne dla naszych dzieci.
Początki działalności nie były łatwe. Mała liczba dzieci, brak pieniędzy mógłby zniechęcić do prowadzenia placówki, ale stało się inaczej. - Angażowaliśmy swoje pieniądze, farby, meble i wszystko co było tutaj potrzebne - dodała Małgorzata Basak - Pomagali nauczyciele, którzy mieli być zatrudnieni i rodzice. W niektórych grupach i klasach mieliśmy po dwie, trzy osoby. Ale z tą grupą zaczęliśmy. Dostaliśmy dotacje i dawaliśmy radę. Do tej pory dotrwaliśmy i idziemy do przodu.
Dziś Fundacja "Szlachetne Anioły" prowadzi przedszkole terapeutyczne z pełną terapią, szkołę podstawową i ponadpodstawową. W tym roku fundacja realizuje program rehabilitacja "25 Plus", dla osób, które ukończyły już naukę w szkole . W każdej z placówek prowadzona jest pełna rewalidacja. Jest logopeda, psycholog, fizjoterapia, integracja sensoryczna. Jest także pracownia krawiecka. Podopieczni mają do dyspozycji także mieszkanie, w którym uczą się podstawowych czynności związanych z samoobsługą. Przy szkole działa warzywnik. Jest także piękna, drewniana wiata . Na tym etapie możemy wspaniale funkcjonować. W szkole jest 29 uczniów i 9 podopiecznych na wczesnym wspomaganiu. Dzieci są z Klimontowa, Staszowa, Opatowa, okolic Sandomierza, Tarnobrzega a nawet Nowej Dęby.
Po części artystycznej uczestnicy przeszli do budynku szkoły. Było wspólne wypuszczenie symbolicznych balonów do nieba, zwiedzanie klas i sali rehabilitacyjnych oraz pracowni zawodowych. Był także urodzinowy tort.
Urodzinowe przyjęcie zakończyła wspólna zabawa z tańcami i grillem.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?