Piękny gest chłopca ze Staszowa
Podczas sobotniego otwarcia Golejowa po pierwszym etapie rewitalizacji doszło do niesamowitej sytuacji. Oprócz dobrej zabawy wydarzeniu towarzyszyła zbiórka na leczenie Igi Kaczmarczyk z Opatowa, która zmaga się z rdzeniowym zanikiem mięśni i potrzebuje aż 9,5 miliona złotych na terapię genową. Pieniądze zbierały między innymi koła gospodyń wiejskich z terenu gminy Staszów, które specjalnie na tę okazję przygotowały wiele regionalnych potraw i przysmaków. Swoje stoisko wystawiało między innymi Koło Gospodyń Wiejskich „KACANKI” z Mostek i to właśnie tam doszło do zdarzenia, które może chwytać za serce.
- W pewnym momencie do naszego stoiska podszedł mały chłopiec wraz z tatą i powiedział, że chciałby przekazać pieniążki na leczenie Igusi. Jak wielkie było nasze zdziwienie, gdy kilkuletni Maciuś wyciągnął z siatki słoik wypełniony po brzegi monetami. Opowiedział nam, że pieniądze znalazł na golejowskiej plaży wspólnie z tatą, który działa w lokalnej grupie poszukiwaczy historii. Pomógł im w tym wykrywacz metali. Stwierdził, że skoro pieniądze pochodzą z Golejowa to muszą koniecznie powędrować do malutkiej Igusi Kaczmarczyk, która walczy z SMA. Na początku byliśmy tak zszokowani sytuacją, że pozwoliliśmy im odejść. Dopiero po chwili pobiegliśmy za nimi, żeby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie - relacjonują Panie z Koła Gospodyń Wiejskich "KACANKI".
Kwota, która znalazła się w słoiku zasiliła konto zbiórki Igi Kaczmarczyk z Opatowa.
-To naprawdę piękny gest i postawa tak młodego i bardzo mądrego kawalera. Maciuś bardzo Ci dziękujemy - mówią Panie z Kacanek.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?