Piękny jubileusz ożarowskiego liceum. Były życzenia, gratulacje, występ młodych artystów i wspomnienia. Zobacz zdjęcia

Jubileusz rozpoczęła msza święta w kościele w Ożarowie. Oficjalna część uroczystości odbyła się w szkole.
- Uczestniczyłem w powstawaniu szkoły, wspólne działania okazały się wtedy skuteczne, bardzo trafne – powiedział burmistrz Marcin Majcher. -  Aktywność środowiska sprawiła, że szkoła powstała i nadal sobie świetnie radzi. To oznacza, że placówka była potrzebna. Dzięki niej młodzi ludzie realizują swoje marzenia tu, na miejscu. Ostatnie lata były dość dobre dla szkoły, wręcz rewelacyjne. Świetnie spisywali się nasi absolwenci, w zdawalności matur wysunęliśmy się do czołówki. Jakie cechy wyróżniają szkołę? Szczerość, otwartość nauczycieli, na które składają się sukcesy. Tak trzymać, gdy chodzi o poziom edukacyjny. Życzenia? Szczęścia, satysfakcji.

Uroczystość w sali gimnastycznej rozpoczęła dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących, Katarzyna Swacha, która powitała wszystkich gości. Prezentację o genezie, osiągnięciach i tradycjach szkoły przedstawiły nauczycielki Ewa Pucuła i Agnieszka Bednaruk. Prezentację przygotowały: Jolanta Ćwintal i Anna Gniaź.

W prezentacji zostały wykorzystane wspomnienia absolwentów liceum w formie filmów lub listów, które nadesłali: doktor Paweł Kot, doktor Marta Buchalska, Kamil Gadowski, Aleksandra Majcher, Jakub Kamiński, Marta Głąb, Renata Głąb, Agata Jaślan, dr Kinga Piórecka.

Alicja Różańska Cembrowska, założycielka liceum, wieloletnia dyrektor szkoły nie ukrywała, że powstanie szkoły było dużym osiągnięciem. - Jak się zaczęło? – wspominała. - Nasze dzieci musiały wstawać o piątej rano, by zdążyć do szkoły w Opatowie, Sandomierzu, Ostrowcu. A doba ucznia też ma 24 godziny. Chcieliśmy, by nie tracił czasu na dojazdy. Mnie jako ożarowiankę bardzo bolało, że w naszym Ożarowie nie ma szkoły średniej. Wielkiej otuchy dodawali przyjaciele szkoły. I udało się. Przy szkole podstawowej powstaje liceum. Nazwa placówki zostaje zmieniona na Zespół Szkół Ogólnokształcących – mówiła.

Burmistrz Marcin Majcher przypomniał, że pojawiły się wtedy przepisy w ustawie, które pozwalały samorządom szkolnym tworzyć szkoły średnie. - Nasze marzenia zaczęły się spełniać. Ożarów był prężnym ośrodkiem, gdy chodzi o przyrost dzieci w szkołach. Z perspektywy lat jesteśmy zadowoleni. Nasza szkoła spełniała ambicje, młodzież mogła na miejscu się kształcić. A teraz jej absolwenci promują nasz Ożarów na całym świecie – dodaje burmistrz.

Trzydzieści lat to zdawałoby się krótki przedział czasowy, jednak ten czas był bardzo bogaty dla szkoły – mówił starosta opatowski Tomasz Staniek. - To już wspaniała historia, w której wiele wydarzeń się splata. Szkoła ma wielu absolwentów, którzy posiadają tytuły naukowe. Te ogromne sukcesy są zasługą nauczycieli. Gratuluję nauczycielom i burmistrzowi dobrej decyzji.

W krótkiej części artystycznej Karolina Sendrowicz, uczennica klasy 4 liceum, przygotowana przez Sylwię Szymanską-Broś zaśpiewała dwie piosenki: „The Best” Tiny Turner i „Lubię wracać tam, gdzie byłem” Zbigniewa Wodeckiego. Taniec „Walc kwiatów” wykonali uczniowie z klas III i IV szkoły podstawowej, którzy zostali przygotowani przez Beatę Kryj.

Liceum powstało na skutek oczekiwań środowiska. W 1992 r. klasę ósmą w placówce kończyło około 180 uczniów. Uczniami liceum  stali się głównie absolwenci szkół podstawowych, a potem gimnazjów funkcjonujących w gminach Ożarów, Tarłów, Annopol, Wojciechowice, Zawichost, a także z Opatowa, Ćmielowa.

Wychowawstwo w pierwszej, już historycznej, klasie objęła Barbara Janik, polonistka, która pełniła także funkcję wicedyrektora. W następnym roku szkolnym grupę nowych uczniów opieką otoczyła Bożena Guźniczak, nauczyciel języka polskiego. Grono wychowawców klas licealnych w następnym roku szkolnym powiększył Marek Łata, nauczyciel historii.

Obecnie istnieją cztery klasy, w których uczy się łącznie 78 osób. Wszyscy się znają, nikt nie jest anonimowy. W ciągu minionych 30 lat w murach szkoły pojawiło się 693 licealistów.