Irena Junk, Bożena Siąper oraz Krystyna Choińska w imieniu wszystkich uczestniczek i uczestników Klubu podziękowały władzom Miasta za utworzenie takiego miejsca na osiedlu Podkarczówka. Mieszkańcy zabiegali o jego powstanie od dawna. I jak się okazało był to strzał w dziesiątkę bo klub od samego rana tętni życiem.
- To nasz drug dom – mówiła Lidia Dębska, prowadząca uroczystość. - Mamy tyle pomieszczeń i tyle sekcji zainteresowań, naukę języków, angielskiego i włoskiego, kurs komputerowy, wyjścia na basen i do kina, wyjazdy na wycieczki, potańcówki, gimnastykę, że nie wiadomo co wybrać. Biegniemy tu jak na skrzydłach i zapominamy o kłopotach. - Dodatkowo w kąciku kosmetycznym można zadbać o urodę, twarz, dłonie, kręgosłup, a nasi panowie śpiewają w chórze.
Adam Jung, kierownik Klubu bacznie obserwował roześmiane buzie klubowiczów i pochwalił się, że do tej pory do najbardziej udanych imprez można zaliczyć te o nazwie ”Poznaj przyjacielu jak to było w PRL-u", kiedy to zgromadzono setki przedmiotów charakteryzujących dawne czasy i można było nawet skosztować popularnych wtedy potraw takich jak nóżki w galarecie czy sałatka warzywna i mocna kawa parzona w szklance ze srebrnym uchwytem.
Kierownik Jung dodał, że drugim hitem okazał się pokaz modnych kapeluszy, z różnych epok. Wszystkie panie chętnie wcieliły się w rolę modelek, a potem długo trwała zabawa taneczna.
Z kolei panom, szczególnie przypadło do gustu wstąpienie do żołnierskiego chóru o nazwie Czerwone Berety 121 śpiewającego same przeboje.
Andrzej Ordysiński, przewodniczący Kieleckiej Rady Seniorów gorąco podziękował dawnej i obecnej władzy, na sali reprezentowała ją wiceprezydent Danuta Papaj za to, że w Kielcach istnieje aż 12 Klubów Seniora.
- Dzięki nim nasi mieszkańcy o wiele wolniej się starzeją i mogą korzystać z życia, nie siedzą zamknięci w domach – podkreślał. - To jest bezcenne - mówił.
W imieniu wojewody gratulacyjny list odczytała Ewa Kopolovets, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego, z którego wynikało, że istnienie takich Klubów jest bardzo potrzebne, można w nich otrzymać też pomoc w sprawach urzędowych, a wiele osób sobie z nimi nie radzi.
Marek Scelina, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie powiedział, że w najbliższym czasie powstaną jeszcze dwa kolejne, przy ulicy Warszawskiej i Marszałkowskiej, to wiadomością ucieszył wszystkich.
W czasie kuluarowych rozmów na scenie wystąpiły panie z Klubu w specjalnym układzie tanecznym przygotowanym z pomocą instruktorki Doroty Konta, oraz męski chór.
Na zakończenie na wszystkich czekał pyszny torty.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?