Stoły ponoć uginały się od bogactwa potraw na bazie dawnych receptur. Królowały pączki, faworki, czyli chrust, ale też pojawiły się hetmańskie pierniki i napitek „Biały Koń” z Czarncy. Każda gospodyni do jakiegoś smakołyka ręce przyłożyła, żeby podjąć gości. Impreza miała charakter zamknięty.
Takiej premiery na scenie teatr z Motyczna nie mógł sobie wymarzyć. Za obrzęd kiszenia kapusty publiczność nagrodziła aktorki gromkimi i długimi brawami. Śmiechu co niemiara dostarczył też kabaret Agentki 007. Były kwiaty i upominki z okazji nadchodzącego Dnia Kobiet. KGW i stowarzyszenia już myślą o kolejnym spotkaniu na majówce w Bebelnie.
W pożegnaniu okresu hucznych zabaw uczestniczyli w Kurzelowie między innymi samorządowcy (starosta i burmistrz z żonami), księża, dyrektorzy instytucji kulturalnych, koła gospodyń wiejskich z Bebelna, Czarncy, Gościencina, Jeżowic, Konieczna, Kurzelowa, Motyczna, Przygradowa, Woli Wiśniowej, Stowarzyszenie Nieznanowice.pl i Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Wsi Rząbiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?