W czwartek po południu frekwencja była dość średnia. Niektórzy na jarmark trafili przypadkiem, przechodząc koło placu pod Skałkami, ale spora część ludzi przyszła specjalnie.
- Bardzo fajny pomysł. Czegoś takiego brakowało - powiedzieli państwo Maria i Ryszard, którzy na tle koksownika i napisu "Wesołych Świąt" zrobili sobie zdjęcia. To miejsce zdecydowanie najbardziej przypadło do gustu starachowiczanom, którzy chętnie się fotografowali przed napisem.
W czwartek przy straganach więcej było oglądających niż kupujących. Sporym zainteresowaniem cieszyły się sery z Korycina, swojskie wędzone na miejscu wędliny oraz ozdoby z jedliny. Na straganach można dostać też pieczony tradycyjną metodą chleb, wyroby rękodzielnicze, świetlne ozdoby na choinkę, ledowe figurki, można też wybrać coś oryginalnego na prezent pod choinkę. Dla głodnych są stoiska z jedzeniem: grilowanymi oscypkami, chlebem ze smalcem lub grzanym winem i piwem.
Jarmark potrwa do niedzieli.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?