Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszy roboczy dzień z nowym rozkładem jazdy autobusów w Starachowicach. Ludzie protestują, prezydent testuje

(sts)
Sławomir Sijer
3 lutego, to pierwszy roboczy dzień od kiedy wprowadzono nowy rozkład jazdy w komunikacji miejskiej (1 lutego). W internecie przybywa protestów mieszkańców. W odpowiedzi na nie prezydent Marek Materek zaczął osobiście testować rozkład i od 3 dni jeździ po mieście autobusami.

- Na komunikacyjnej mapie miasta są teraz cztery linie podstawowe 0, 2, 3 i 8, które mają największą częstotliwość kursowania - mówi Marek Materek. - Ucierpiała na tym niestety częstotliwość kursowania na liniach obsługujących peryferyjne osiedla. Miejski przewoźnik zbiera nadal uwagi dotyczące nowego rozkładu jazdy, by po pierwszym okresie działania nanieść korekty, tam gdzie będzie to uzasadnione i możliwe do wykonania. Ze swojej strony przepraszam wszystkich, którzy na skutek nieodpowiedniego dopasowania kursów do potrzeb nie dojechali na czas do celu. Jestem otwarty na propozycje i sugestie w zakresie rozkładu jazdy.
Kręgosłup w postaci linii podstawowych mamy, teraz dopracować należy jak najlepsze skoordynowanie pozostałych lub zmianę ich tras, by zwiększyć częstotliwość, tam gdzie autobusy jeżdżą rzadziej.

Uwagi przyjmowane są w siedzibie Zakładu Energetyki Cieplnej/Miejskiego Zakładu Komunikacji przy ulicy Na Szlakowisku.
Tymczasem bez przerwy dopisywane są uwagi w internecie. Największa ich ilość dotyczy kursowania linii numer 5 i 18. Między innymi jest też taka, aby kupić mniejsze autobusy, które mogłyby kursować częściej i "nie przewozić powietrza".

Ciekawa jest też propozycja aby pracownicy Miejskiego Zakładu Komunikacji, którzy układają rozkład, jeździli do pracy właśnie autobusami, co pozwoli im w praktyce zapoznać się z problemami mieszkańców.

Podobno protest zamierza zgłosić proboszcz jednej ze starachowickich parafii, bowiem przez zmiany w rozkładzie nie wszyscy parafianie dotarli na niedzielne msze.

Warto zwrócić uwagę na jeden z aspektów poruszonych przez prezydenta Materka po pierwszym dniu jego "testowej" jazdy autobusami.

- Po drodze zarówno w autobusie jak i na przystankach zbierałem uwagi dotyczące nowego rozkładu jazdy. Krytyczne dotyczyły mniejszej ilości połączeń z peryferyjnych ulic. Pozytywne częstotliwości i przebiegu tras nowych linii podstawowych. Co charakterystyczne najwięcej „spraw” do mnie miały osoby, które nie zapłaciły za bilet. Jeden pan postulował o fontannę przy ulicy Żeromskiego a drugi o spotkanie w ważnej dla niego sprawie. W obydwu przypadkach odpowiedziałem, że chętnie, ale jak zaczną być uczciwi w stosunku do miasta. Żeby była jasność - panowie swoje postulaty przedstawiali wysiadając na różnych przystankach z osobami towarzyszącymi, które również nie posiadały skasowanego biletu. Kolejny więc wniosek, który się nasuwa to konieczność zapanowania nad ilością pasażerów na gapę, którzy okradają pozostałych mieszkańców Starachowic.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starachowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto