[galeria_glowna]
Do organizacji pikniku odbywającego się w niedzielę na boisku Zespołu Placówek Oświatowych w Pomykowie przyczyniły się sołtys Dorota Borkowska, Rada Sołectwa Pomyków oraz dyrektor ZPO w Pomykowie Ewa Szczepanik. Mieszkańcy wsi Czerwony Most i Pomyków mogli skosztować domowych wypieków gospodyń sołectwa, dla miłośników nieco ostrzejszych smaków na stołach gościły: domowy smalec i kiszone ogórki. Na trzech ogromnych grillach piekły się kiełbaski i kaszanka. Największym powodzeniem jednak cieszyła się zupa sołtysa" - tradycyjna grochówka, ale za to przygotowana przez samą panią sołtys.
- W trosce o małych mieszkańców sołectwa na boisku szkolnym stanął "dmuchany zamek" informuje dyrektorka szkoły Ewa Szczepanik. - Na niewielkiej scenie dała koncert Alicja Woldańska, nasza uczennica. Ala zaśpiewała kilka piosenek, a ostatnią zadedykowała wszystkim mamom. Podczas wzruszających dźwięków piosenki dzieci wręczyły swoim mamom kwiaty wykonane własnoręcznie podczas warsztatów kwiatowych, które przeprowadziła z maluchami Katarzyna Borkowska.
Podczas pikniku w Pomykowie zagościł burmistrz Konskich Michał Cichocki, który zachęcił mieszkańców do wzięcia udziału w konkursie siłowym polegającym na podnoszeniu sztangi. - W tym konkursie pan burmistrz nie miał sobie równych i tym samym zdobył pierwsze miejsce - dodaje pani dyrektor. - Zastępca burmistrza Krzysztof Jasiński również przybył na piknik. Dając przykład mieszkańcom wziął udział w konkurencji "tor przeszkód rowerowy" i osiągnął najlepszy czas podczas przejazdu. Wiceburmistrz Krzysztof Jasiński również stanął na najwyższym podium. Wszystkie konkurencje sportowe przygotował i przeprowadził Robert Andruszkiewicz, za co bardzo serdecznie dziękujemy.
- Swoją wizytą uświetnili nasze spotkanie radny rady miejskiej w Końskich Piotr Słoka i ksiądz proboszcz Marian Marszałek - dodaje sołtys Dorota Borkowska. - Każdy z panów miał swój wkład w imprezę. Radny Piotr Słoka zorganizował drzewo na ognisko, a ksiądz proboszcz Marian Marszałek rozegrał mecz piłki nożnej.
Nad bezpieczeństwem uczestników pikniku czuwali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Końskich. Mieszkańcy mieli możliwość obejrzenia wozu policyjnego, zrobienia pamiątkowych zdjęć. Jednak największą atrakcją był pokaz tresury psów. - Policjanci - treserzy bardzo ciekawie opowiedzieli o swoich podopiecznych, o tym jak psy policyjne reagują w konkretnych sytuacjach - kontynuuje Ewa Szczepanik. - Najciekawszą częścią tego pokazu było zaprezentowanie przez policjantów reakcji psów na komendy.
Około godziny 18-tej na boisko wjechała Czarna Flota. Ogromne motocykle, warkot silników to było to, na co czekała młodzież licznie zgromadzona na pikniku. Można było obejrzeć, zrobić zdjęcie i przede wszystkim porozmawiać z motocyklistami.
Dzieciaki z makijażami na twarzach zrobionymi przez przedstawicieli szkoły Awans chętnie uczestniczyły w tańcu Zumba, który rozgrzewał nie tylko najmłodszych ale i starszych mieszkańców.
W namiocie profilaktycznym pracownicy Sanepidu i KPP w Końskich udzielali fachowych porad oraz rozdawali ulotki związane ze zdrowym stylem życia.
Ostatnim punktem "Pierwszego Sołeckiego Pikniku Rodzinnego" było rozpalenie ogromnego ogniska, przy którym zgromadzili się wszyscy uczestnicy - od najmłodszego do najstarszego mieszkańca sołectwa Pomyków. W rodzinnej atmosferze, przy dźwiękach gitary rozpoczęły się wspólne śpiewy biesiadne.
- Wszystkim uczestnikom, przybyłym gościom, współorganizatorom oraz sponsorom nagród dziękujemy - podsumowują organizatorki. - "Pierwszy Sołecki Rodzinny Piknik" jest już historią zostały tylko miłe wspomnienia i zdjęcia, do których obejrzenia zachęcamy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?